OFICJALNIE: Villarreal przechytrzył Cádiz. „Za frytki” sprzedał napastnika, którym interesowała się FC Barcelona
2025-09-03 12:59:01; Aktualizacja: 3 godziny temu
Choć Karl Etta Eyong przyciągał zainteresowanie FC Barcelony, a jego klauzula opiewała na 10 milionów euro, Villarreal sprzedał go do Levante za trzy miliony euro. Dlaczego to nie obłęd, a sprytne zagranie „Żółtej Łodzi Podwodnej”?
Karl Etta Eyong sprowadzony przed rokiem z rezerw Cádiz zanotował kapitalne wejście w sezon 2025/2026. 21-letni napastnik o imponujących warunkach fizycznych strzelił gola i zanotował dwie asysty w trzech pierwszych kolejkach LaLigi.
Świetna postawa Kameruńczyka sprawiła, że miał on znaleźć się na radarze FC Barcelony, a przynajmniej tak podawał serwis mundobetis.com.
Do końca okna klauzula snajpera opiewała na 10 milionów euro. Po nim kwota ta wzrosnąć miała do 30 milionów euro. Dlaczego więc Villarreal w Deadline Day sprzedał obiecującego piłkarza do Levante za... trzy miliony euro?Popularne
To z uwagi na aż 50 procent praw do Etty Eyonga, które wciąż należały do Cádiz. Transfer zawodnika za trzy miliony euro spowodował, że ekipa z Estadio de la Ceràmica oddaje klubowi z Kadyksu zaledwie 1,5 miliona euro.
W innym wypadku kwota dla Cádiz byłaby zdecydowanie większa.
Sprzedaż utalentowanego napastnika do Levante nie oznacza jednak, że „Żółta Łódź Podwodna” straciła nad nim kontrolę. Wręcz przeciwnie - w umowie z beniaminkiem LaLigi zawarto niską opcję odkupu, która najpewniej aktywowana zostanie w jednym z najbliższych okienek.
Wówczas Etta Eyong wróci do Villarrealu, lecz klub będzie mieć już 100 procent praw do karty zawodniczej Kameruńczyka.
Kontrakt 21-latka z Levante obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku.
✍🐸 Etta Eyong se convierte en jugador del #LevanteUD.
— Levante UD (@LevanteUD) September 1, 2025
¡Bienvenido, Etta!
ℹ https://t.co/gthwDkBzlV pic.twitter.com/NuUDc5pVjY