OFICJALNIE: W lipcu nowy kontrakt, we wrześniu rozwiązanie. Youcef Belaïli opuszcza Stade Brestois 29
2022-09-29 16:05:37; Aktualizacja: 2 lata temuYoucef Belaïli rozstał się definitywnie ze Stade Brestois 29. Algierczyk zgodził się przed kilkoma tygodniami na podpisanie nowego kontraktu z francuskim klubem.
Ofensywny zawodnik powrócił w wielkim stylu do reprezentacji narodowej po zakończeniu okresu dwuletniej dyskwalifikacji (2013-2015) za wykrycie w jego organizmie niedozwolonych środków.
Pierwszy mecz w koszulce „Lisów” rozegrał jednak dopiero w 2018 roku, ale od tego czasu przyczynił się do odniesienia przez kadrę zwycięstwa w Pucharze Narodów Afryki, Arab Cup oraz w wywalczeniu awansu na nadchodzące Mistrzostwa Świata.
Ten drugi sukces okupił jednak rozstaniem z Qatar SC, którego przedstawiciele poczuli się dotknięciem końcowym rezultatem półfinałowego starcia Kataru z Algierią (1:2), w którym to Youcef Belaïli zdobył bramkę na wagę zameldowania się w finale w... 17. minucie doliczonego czasu gry.Popularne
W ten sposób nominalny skrzydłowy stał się łakomym kąskiem na rynku i po szeregu spekulacji zgodził się na zawarcie w styczniu półrocznego porozumienia ze Stade Brestois 29 z opcją przedłużenia współpracy o rok.
30-latek udanie rozpoczął swoją drugą przygodę z europejskim futbolem (wcześniej był związany z Angers - jeden występ) od strzelenia trzech goli i zanotowania dwóch asyst w trzynastu występach.
Z tego też powodu zgodził się na pozostanie w klubie na dłużej i... stosunkowo szybko zmienił zdanie na ten temat, bo od paru tygodni dążył do rozwiązania za porozumieniem stron nawiązanego nieco wcześniej porozumienia z powodu złego samopoczucia, wynikającego z rozbratu z rodziną.
Przedstawiciele zespołu starali się wszelkimi możliwymi sposobami nakłonić skrzydłowego do pozostania w drużynie, ale nawet wsparcie udzielone mu przez sprowadzonego latem Islama Slimaniego nie okazało się wystarczające i w czwartkowe południe został wydany komunikat o opuszczeniu ekipy z Ligue 1 przez Algierczyka.
- Youcef codziennie źle się czuł, zwłaszcza będąc z dala od rodziny. Dlatego trudno było mu kontynuować tę drogę. Dla jego równowagi i dobra grupy zgodziliśmy się zakończyć naszą współpracę. Wszystko, co zostało powiedziane w ostatnich dniach na temat gracza, pozostaje jego prywatnymi sprawami, które nas nie dotyczą lub których nie trzeba rozwijać. Najważniejsza jest dziś sportowa sytuacja Stade Brestois, a klub pozostaje ponad jego osobistym przypadkiem, jak każdego innego zawodnika - powiedział dyrektor sportowy Grégory Lorenzi.
Belaïli zdążył w tym sezonie zaliczyć dwie asysty w sześciu występach.
Jego następnym przystankiem w karierze okaże się zapewne jeden klubów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.