OFICJALNIE: W Polsce nawet nie doczekał się debiutu, teraz zasilił szeregi jednego z lepszych chińskich zespołów

Wu Shaocong, który przebywał w tym sezonie na wypożyczeniu w Radomiaku Radom, jednak nie doczekał się w nim nawet debiutu, powrócił do ojczyzny, by zasilić szeregi Beijing Guoan.

Przypadek Wu Shaoconga jest dosyć oryginalny. Latem Radomiak Radom dogadał się z Başakşehirem w sprawie wypożyczenia środkowego obrońcy, jednak długo ta operacja nie mogła zostać sfinalizowana ze względu na sprawy formalne - 24-latek nie mógł uporać się z załatwieniem sobie wizy, umożliwiającej mu pobyt i pracę w Polsce.

Gdy w końcu udało się dopełnić wszelkich formalności, to Chińczyk musiał nadrobić zaległości treningowe i wdrożyć się do zespołu. Od końca listopada w końcu zaczął regularnie pojawiać się w kadrze meczowej Radomiaka, jednak na boisku nie pojawił się ani razu.

W klubie z 24-latkiem wiązano przyszłość - liczono, że Shaocong pomoże zespołowi na wiosnę i rozważano nawet jego stały transfer latem, jednak w styczniu Başakşehir odwołał jego wypożyczenie ze względu na to, że jego usługami poważnie zainteresował się Beijing Guoan.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

Stoper na początku roku przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Chin, a później płynnie przeszedł do treningów z nowym zespołem, jednak oficjalnie przenosiny lewonożnego stopera do czwartego zespołu poprzedniego sezonu Chinese Super League Başakşehir potwierdził dopiero w czwartek.

Warto podkreślić, że Shaocong trafi pod skrzydła Quique Setién, czyli byłego szkoleniowca, chociażby Realu Betis czy FC Barcelony.