OFICJALNIE: Walcząca o awans Arka Gdynia zaskoczyła wyborem nowego trenera. Brązowy medalista z... 1997 roku

61-letni Ryszard Wieczorek został nowym trenerem Arki Gdynia, zastępując na stanowisku Hermesa. Decyzja w sprawie dalszej przyszłości Brazylijczyka zapadnie wkrótce, o czym poinformował pierwszoligowy klub.

Przygoda Hermesa w roli pierwszego szkoleniowca gdyńskiej ekipy potrwała krótka, bo zaledwie osiem spotkań. W ostatnich tygodniach podopieczni Brazylijczyka znacznie skomplikowali sobie sprawę awansu do Ekstraklasy, nie potrafiąc wygrać od czterech kolejek.

Słabe rezultaty zmusiły zarząd „Żółto-Niebieskich” do reakcji.

Brazylijski szkoleniowiec nie będzie już odpowiadał za wyniki Arki Gdynia, ustępując miejsca doświadczonego Ryszardowi Wieczorkowi.

61-latek przepracował ponad 230 spotkań w krajowej elicie, gdzie prowadził Odrę Wodzisław, Górnika Zabrze, Koronę Kielce i Piasta Gliwice. To jednak zamierzchłe czasy. Z Odrą w 1997 roku sięgnął po brązowy medal w Ekstraklasie.

W ostatnich latach Wieczorek dbał o wyniki zespołów z niższych lig. Rundę jesienną obecnego sezonu spędził w trzecioligowej Polonii Bytom, z którą zajmował pierwsze miejsce w ligowej tabeli.

- Nie boję się wyzwań. Jestem tak długo trenerem, tak długo pracowałem na różnym poziomie, że to dodatkowa adrenalina. Chcę dotrzeć do zawodników i zdiagnozować, gdzie z ich perspektywy jest problem, że w ostatnim okresie nie wygrywają, a tracą bramki w końcówce. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Wiem, jakie w Gdyni są oczekiwania, ale zrobię wszystko, by w te minimum osiem spotkań wykonać taką pracę, by Arka znalazła się w Ekstraklasie - zapowiedział 61-latek.

Hermes tymczasowo obejmie funkcję asystenta nowego szkoleniowca. W sprawie dalszej przyszłości byłego piłkarza Korony Kielce czy Jagiellonii Białystok prowadzone są rozmowy.

Wieczorek to trzeci trener Arki w tym sezonie. Do listopada ubiegłego roku za wyniki „Arkowców” odpowiadał Ryszard Tarasiewicz.