OFICJALNIE: Ważny dzień dla kibiców Evertonu. Jest porozumienie w sprawie sprzedaży klubu
2023-09-15 11:39:40; Aktualizacja: 1 rok temuFarhad Moshiri porozumiał się z grupą 777 w sprawie sprzedaży całości udziałów w Evertonie. Nadzieje wobec nowych właścicieli są spore. Zastrzeżenia jeszcze większe.
Moshiri swoją przygodę z klubem z Liverpoolu rozpoczął już w 2016 roku. Dwa lata później stał się czołową postacią projektu, przejmując większościowy pakiet udziałów.
Z obecnością brytyjsko-irańskiego biznesmena obiecywano sobie na Goodison Park naprawdę wiele. Jego rządy miały wprowadzić zespół na znacznie wyższy poziom i zapewnić grę w europejskich pucharach.
Everton rzeczywiście miał ambicje, by namieszać w Premier League. Zawsze jednak rozczarowywał, a w ostatnich latach walczył niemalże do samego końca o utrzymanie w elicie. To nie miało tak wyglądać.Popularne
Z tego powodu krytyka wobec Moshiriego narastała. On sam zrozumiał, że czas zamknąć pewien rozdział.
Klub z Merseyside ogłosił, że osiągnięto porozumienie w sprawie sprzedaży większości, a dokładnie 94,1 procent, udziałów grupie 777.
- Charakter własności i finansowania najlepszych klubów piłkarskich zmienił się niezmiernie od czasu mojej pierwszej inwestycji w Everton ponad siedem lat temu. Czasy właściciela / udziałowca są pozornie poza zasięgiem dla większości, a największe kluby są obecnie zazwyczaj własnością dobrze zaopatrzonych firm PE, wyspecjalizowanych inwestorów sportowych lub spółek i funduszy wspieranych przez państwo - tłumaczył Moshiri.
- Otwarcie mówiłem o potrzebie przeprowadzenia nowych inwestycji i zakończenia finansowania naszego kultowego nowego stadionu w Bramley-Moore Dock, nad brzegiem rzeki Mersey, który do tej pory w większości finansowałem. Rozmawiałem z wieloma stronami i rozważałem kilka możliwości. Jednak dzięki długim rozmowom z 777 uważam, że są oni najlepszymi partnerami do rozwoju naszego wspaniałego klubu, ze wszystkimi korzyściami płynącymi z ich modelu inwestycyjnego obejmującego wiele klubów.
777 stworzyło globalną platformę obejmującą wiele klubów. Spółka kontroluje interesy Sevilli, Genoi, Vasco da Gamy, Herthy BSC, Standardu Liege czy Melbourne Victory FC. Powinno to stanowić spory atut, lecz w rzeczywistości zapala w głowie czerwoną lampkę.
Wymienione kluby nie osiągają w ostatnich latach sukcesów, a w dodatku rządy właścicieli budzą zastrzeżenia wśród kibiców. Znaczna część sympatyków „The Toffees” uważa, że to bardzo zła wiadomość dla zespołu, który rozpoczął fatalnie nowy sezon.
Formalizacja przejęcia powinna zająć kilka miesięcy. Jeśli wszytko pójdzie zgodnie z planem, to proces zakończy się na początku 2024 roku.
Mr Farhad Moshiri has today issued the following correspondence to all Everton Shareholders.
— Everton (@Everton) September 15, 2023