OFICJALNIE: Wembley zamknięte dla kibiców

Wielkie piłkarskie święto mające miejsce 11 lipca na Wembley zostało zakłócone przez nieodpowiedzialne i momentami skandaliczne zachowanie fanów „Trzech Lwów”, którzy najpierw sforsowali bramki oraz ogrodzenia przed stadionem, aby następnie wtargnąć na londyński obiekt i obejrzeć mecz z udziałem ich drużyny narodowej.

Większość nieproszonych gości nie poprzestała jednak tylko na tym i między innymi wygwizdała hymn Włoch oraz zaczęła wszczynać bójki z nieliczną grupą sympatyków ekipy z Półwyspu Apenińskiego, a także między sobą.

Wielu obserwatorów nie miało wątpliwości, że przedstawiciele europejskiego futbolu wyciągną po zbadaniu całej sprawy poważne konsekwencje wobec organizatora całego przedsięwzięcia, czyli Angielskiej Federacji Piłkarskiej.

Tymczasem stosowna komisja zdecydowała się, po dochodzeniu przeprowadzonym przez Inspektora do spraw Etyki i Dyscypliny UEFA, bardzo symbolicznie ukarać The FA za szereg niedopełnionych formalności związanych z nienależytym zabezpieczeniem finałowego spotkania.

„Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA postanowiła:

1. Nakazać The FA rozegranie kolejnych dwóch meczów rozgrywek pod egidą UEFA w roli gospodarza za zamkniętymi drzwiami, z których drugi został zawieszony na okres próbny dwóch lat od daty niniejszej decyzji, za brak porządku i dyscypliny na stadionie i wokół niego.

2. Ukarać The FA grzywną w wysokości 100 000 euro za brak porządku i dyscypliny na stadionie i wokół niego, za wtargnięcie kibiców na boisko, rzucanie przedmiotami i zakłócenia podczas odgrywania hymnów narodowych” - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.

Wspomniana sankcja odnosząca się do zamknięcia Wembley nie dotyczy najbliższego starcia z Albanią w ramach eliminacji Mistrzostw Świata, bo to odbywa się z ramienia FIFA.