Widzew musi zapłacić 30 000 złotych kary, a na jego kibiców nałożony został zakaz wyjazdowy na najbliższy mecz Ekstraklasy - 2 kwietnia przeciwko Cracovii, a także na następną wyprawę do Poznania.
Z kolei Lech dostał grzywnę 20 000 złotych oraz zakaz wyjazdowy dla kibiców na bardzo prestiżowy mecz z Legią Warszawa, a także na następne spotkanie w Łodzi z Widzewem. Dodatkowo poznaniacy zapłacą za koszty naprawy zniszczeń w sektorze gości na Stadionie Miejskim w Łodzi.
- Orzeczona kara dla Lecha jest wyrazem potępienia incydentów, które miały miejsce w trakcie meczu, w szczególności aktów wandalizmu, poważnych zniszczeń sektora i rzucania przedmiotami w stronę innych widzów. Miejscowi kibice także zachowali się niewłaściwie, rzucając środki pirotechniczne w okolice boiska, oraz prowokacyjnie używając wulgarnego transparentu i paląc flagę Lecha. Komisja reaguje na takie zachowania, nie akceptując jakiejkolwiek formy przemocy na stadionie, co wielokrotnie podkreślała w swoich wcześniejszych orzeczeniach – powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki.
19 marca w Łodzi po bardzo ciekawym pojedynku Lech wygrał 2-1 na wyjeździe z Widzewem. Bramki strzelili - Bartłomiej Pawłowski dla gospodarzy, a Filip Marchwiński i Kristoffer Velde dla gości.
Wiele się działo też na trybunach, tyle że złego. Stadion Widzew został zdewastowany przez kibiców z Poznania (zniszczono między innymi toalety oraz strefy gastronomiczne), a sympatycy gospodarzy spalili flagę Lecha.
Widzew wstępnie straty w związku z wizytą gości wycenił na 150 000 złotych.
Natomiast szkody na sektorze gospodarzy zostały policzone na 23 000 złotych przez operatora stadionu, jak poinformowano zresztą w oficjalnym komunikacie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
