OFICJALNIE: Wielki powrót w kadrze Arsenalu na Ligę Mistrzów. Napastnik z szansą na pierwszy występ od... 332 dni

Do kadry Arsenalu na mecze Ligi Mistrzów włączony został Gabriel Jesus.

Brazylijczyk wraca po długiej przerwie spowodowanej poważną kontuzją. Po raz ostatni wystąpił na boisku w styczniu. To wówczas zerwał więzadło krzyżowe przednie w kolanie, co wyłączyło go z gry na długie miesięcy.

W minionych tygodniach 28-latek wznowił jednak treningi z zespołem, a przy okazji ligowych potyczek z Chelsea i Brentfordem znalazł się nawet w kadrze meczowej.

Mimo to napastnik wciąż czeka na oficjalny powrót do rywalizacji. Wiele wskazuje na to, że wyczekiwany przez niego moment może nadejść już w środę.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

Arsenal zgłosił bowiem Jesusa do Ligi Mistrzów, wykorzystując możliwość skreślenia z listy kontuzjowanego Maxa Dowmana. Dzięki temu były napastnik Manchesteru City został uprawniony do gry w nadchodzącym starciu z Club Brugge.

Jednocześnie wicemistrzowie Anglii poinformowali, że zmagający się obecnie z problemami zdrowotnymi nastolatek zostanie wpisany na listę UEFA B w styczniu, lecz przez najbliższe 60 dni nie będzie mógł wziąć udział w żadnych rozgrywkach spod egidy UEFA. 

- Max doznał kontuzji w zeszły weekend i musiał zejść z boiska. Przeszedł badania i będzie wyłączony z gry przez kilka tygodni. Mamy też sytuację z Gabim, którego powrotu do treningów spodziewaliśmy się dopiero pod koniec grudnia. Gabi każdego dnia niesamowicie ciężko pracował i powtarzał wszystkim: „Wrócę wcześniej, wcześniej, wcześniej” - i rzeczywiście to zrobił. Dzięki jego wysiłkowi oraz pracy sztabu medycznego przez ostatnie miesiące, mieliśmy możliwość dokonania roszady i skorzystaliśmy z niej. Z jednej strony mamy więc przypadek Maxa, a z drugiej - radość i szczęście Gabiego, który wraca do gry w Lidze Mistrzów - powiedział Mikel Arteta.

Spotkanie Club Brugge - Arsenal rozpocznie się o godzinie 21:00.