OFICJALNIE: Wisła Kraków z decyzją w sprawie Mariusza Jopa. „Ustaliliśmy to razem z prezesem”

Wisła Kraków po zwolnieniu Kazimierza Moskala postawiła tymczasowo na Mariusza Jopa, któremu ma pomagać Michał Siwierski. W najbliższym czasie na Reymonta nie zawita nowy szkoleniowiec. „Będziemy prowadzić zespół do końca rundy” - padło podczas konferencji prasowej.

O 23 września kibice Wisły szybko nie zapomną. Przez krakowski klub przetoczyła się wówczas fala zwolnień, którą rozpoczęło zwolnienie Kazimierza Moskala. W następnych godzinach pojawiło się jeszcze kilka komunikatów o rozstaniu z pracownikami, w tym z wieloletnim kierownikiem zespołu Jarosławem Krzoską.

Przez pewien moment wydawało się, że doświadczonego szkoleniowca zastąpi na stanowisku doskonale znany przy Reymonta Albert Rudé. Wedle medialnych przekazów sprawa skomplikowała się przez negatywny odbiór społeczności. Sam Jarosław Królewski zapewniał jednak, że nie poruszył z hiszpańskim trenerem tematu ponownej współpracy.

Wisła potwierdziła, że tymczasowo funkcję pierwszego trenera przejmie Mariusz Jop, któremu będzie towarzyszył Michał Siwierski. Dotychczasowy asystent Kazimierza Moskala odpowiadał już za wyniki pierwszego zespołu w grudniu minionego roku.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Można było się więc zastanawiać, jak długo potrwa kadencja 46-latka. Wszystko wyjaśniło się na konferencji prasowej.

- Razem z prezesem ustaliśmy, że wraz z trenerem Michałem Siwierskim będziemy prowadzić zespół do końca rundy - zadeklarował emerytowany defensor.

Na jutrzejszym meczu będą jeszcze pracować Jarosław Krzoska i Marcin Bisztyga. Nasz zespół jest zmotywowany. Każdy wie, że musimy zacząć regularnie wygrywać. Nabyłem dużo większe doświadczenie. Pracy do wykonania jest dużo. Szczegółowy podział obowiązków będziemy mogli przedstawić, gdy dołączy do nas jedna osoba do sztabu - dodał.

Wisła Kraków już w najbliższy piątek zmierzy się w lidze z Odrą Opole dowodzoną przez Radosława Sobolewskiego.