Wisła Kraków ponownie wystawiła na próbę cierpliwość swych kibiców, przegrywając w meczu 26. kolejki pierwszej ligi z Motorem Lublin. Porażka ta znacznie skomplikowała sytuację zespołu Alberta Rude w tabeli.
Ten zajmuje na ten moment siódme miejsce z dorobkiem 41 punktów. Oznacza to, że znajduje się poza strefą gwarantującą udział w barażach o awans.
Wspomniana konfrontacja przy Reymonta od początku nie układała się dla gospodarzy najlepiej. Już w 6. minucie boisko z czerwoną kartką opuścił Bartosz Jaroch.
Sama sytuacja wzbudziła masę kontrowersji. Wielu uważa, że sędzia nie miał podstaw, by ukarać tak dotkliwie defensora, który nie popełnił umyślnie faulu.
***
Zamieszanie w meczu Wisły Kraków. Czerwona kartka oburzyła kibiców [FOTO]
***
„[...] Odechciewa się oglądać tę dyscyplinę po takich sytuacjach.
Cytat / Sorino FW.
Dodatkowo materiał z podobnej sytuacji w meczu z Niecieczą.
Piłka nożna to skomplikowana gra. Walczymy dalej. Trzeba w końcu się na jakieś interpretacje zdecydować. Nie chodzi już nawet o ten mecz. Na przyszłość” - napisał prezes „Białej Gwiazdy”, Jarosław Królewski.
Wisła Kraków zamierza bronić swej racji. Skorzystała z możliwości złożenia protestu.
„Wisła Kraków wniosła do Komisji ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN protest od czerwonej kartki, którą w meczu Wisła Kraków - Motor Lublin ukarany został Bartosz Jaroch” - poinformował w mediach społecznościowych pierwszoligowiec.
[ɪɴғᴏʀᴍᴀᴄᴊᴀ]
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) April 9, 2024
Wisła Kraków wniosła do Komisji ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN protest od czerwonej kartki, którą w meczu #WISMOT ukarany został Bartosz Jaroch. pic.twitter.com/9LEyPtWQMT
Krakowska drużyna zagra w kwietniu jeszcze z Wisłą Płock, Zniczem Pruszków, Resovią Rzeszów i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Na początku maja przystąpi natomiast do finału Pucharu Polski z Pogonią Szczecin.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
