OFICJALNIE: Xabi Alonso odchodzi z rezerw Realu Sociedad. Jest gotowy na większe wyzwanie!

Były znakomity pomocnik zakończył profesjonalną karierę w lipcu 2017 roku i rozpoczął niezwłocznie starania o uzyskanie potrzebnych mu uprawnień do zostania szkoleniowcem.

40-latek pierwsze doświadczenie na tym polu zbierał jako opiekun jednej z drużyn młodzieżowych Realu Madryt.

Razem z utalentowanymi piłkarzami „Królewskich” pracował przez jeden sezon, by przed startem rozgrywek 2019/2020 objąć stery nad rezerwami Realu Sociedad.

Xabi Alonso radził sobie całkiem nieźle w macierzystym zespole i już w debiucie był bliski wywalczenia awansu na zaplecze LaLigi. Niestety wybuch pandemii koronawirusa i przedwczesne zakończenie trzecioligowych zmagań przekreśliło szanse ekipy z Kraju Basków.

W kolejnym sezonie, przy skomplikowanym systemie, udało mu się już wraz z drużyną uzyskać przepustkę do wyższej klasy z zamiarem wywalczenia w niej utrzymania.

Rezerwy Realu Sociedad bardzo długo liczył się w grze o zajęcie jednej z ostatnich bezpiecznych lokat. Na końcowy etapie poniosły jednak dwie bolesne porażki i straciły matematyczne szanse na kontynuowanie rywalizacji w LaLidze 2 w następnych rozgrywkach na kolejkę przed zakończeniem zasadniczej część sezonu.

W tej sytuacji 40-latek podjął decyzję o nieprzedłużaniu wygasającego kontraktu i rozpoczęciu poszukiwań nowego pracodawcy.

„Xabi Alonso nie będzie kontynuował pracy w Realu Sociedad po zakończeniu sezonu 2021/2022. Trener z Tolosy, trener San Sebastián od trzech lat, opuści klub po przejściu genialnego etapu, w którym osiągnął historyczny awans do LaLiga Smartbank. Swoją wiedzą i zaangażowaniem w trening wzbogacił postępy zawodników naszej szkółki. Wielu z nich zadebiutowało w tym czasie w pierwszej drużynie.

Xabi Alonso nie będzie już pracował w Realu Sociedad w przyszłym sezonie, ale drzwi klubu zawsze pozostaną dla niego otwarte, by nasze ścieżki mogły ponownie się połączyć w przyszłości.

Real Sociedad dziękuje Xabiemu Alonso za poświęcenie, wysiłek, zaangażowanie, które wykazał w ciągu trzech lat, w których przebywał w klubie na tym etapie jako trener i życzy mu wszystkiego najlepszego w jego osobistej i zawodowej przyszłości” - napisano na stronie zespołu.