OFICJALNIE: Yann Somer kończy reprezentacyjną karierę. Szwajcaria nie musi się martwić o następcę

Yann Sommer poinformował o zakończeniu swojej przygody w charakterze reprezentanta Szwajcarii. W narodowych barwach rozegrał łącznie 94 spotkania.

35-letni bramkarz dorobił się na przestrzeni minionych sezonów statusu jednego z najlepszych zawodników w swoim fachu na świecie.

Dzięki temu przez blisko dziesięć lat regularnie występował na boiskach Bundesligi. Przede wszystkim w barwach Borussii Mönchengladbach, którą opuścił na rzecz zaliczenia półrocznego pobytu w Bayernie Monachium, gdzie zajął miejsce kontuzjowanego Manuela Neuera.

Wówczas żywił nadzieję, że na stałe zajmie pozycję niemieckiej gwiazdy. W klubie uznano jednak, że po powrocie do pełni sił wróci do gry. W zaistniałych okolicznościach Yann Sommer nie był zainteresowany pełnieniem roli rezerwowego i przeniósł się do Interu Mediolan, gdzie sięgnął po mistrzostwo Włoch i teraz postara się powtórzyć ten wynik w rozpoczętych rozgrywkach.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Szwajcar będzie mógł się mu niemal całkowicie poświęcić, ponieważ po przeszło dwunastu latach zdecydował się zakończyć reprezentacyjną karierę.

- Po dokładnym rozważeniu zdecydowałem się zakończyć karierę bramkarza szwajcarskiej drużyny narodowej. To był wielki zaszczyt reprezentować mój kraj w 94 międzynarodowych meczach na najwyższym poziomie przez dwanaście lat. Wraz z zakończeniem kolejnej wspaniałej rundy finałowej Mistrzostw Europy w sąsiednich Niemczech, gdzie wcześniej spędziłem niezapomniane lata w Bundeslidze, nadszedł moment, aby się pożegnać - powiedział.

- Czas w drużynie narodowej wiele dla mnie znaczył. Z dumą wspominam wiele niezapomnianych chwil, ekscytujące mecze, zwycięstwa, które wspólnie świętowaliśmy i wyzwania, którym wspólnie sprostaliśmy. Reprezentacja narodowa była ważną częścią mojego życia, odkąd skończyłem 15 lat. Od początków w kadrze U-16 do U-21, aż do dziesięciu lat bycia numerem 1 w kadrze narodowej, w której grałem we wszystkich finałach Pucharu Świata i Mistrzostw Europy. Cztery razy dotarliśmy do 1/8 finału i dwukrotnie do ćwierćfinału - kontynuował.

- Te wspomnienia na zawsze będą zajmować szczególne miejsce w moim sercu. Chciałbym skorzystać z okazji, aby podziękować wszystkim moim kolegom z drużyny, całemu sztabowi, trenerom i oczywiście mojej rodzinie, mojemu osobistemu zespołowi i szwajcarskim kibicom. Bez Waszego wsparcia, Waszego zaufania i wiary we mnie te sukcesy nie byłyby możliwe. Zawsze dawaliście mi motywację do osiągnięcia możliwie najlepszych wyników - zakończył.

Wychowanek FC Basel zadebiutował w narodowych barwach za kadencji Ottmara Hitzfelda w wieku 23 lat.

Początkowo musiał się godzić z pełnieniem roli zmiennika Diego Benaglio. Wraz z opuszczeniem przez niego reprezentacji po Mistrzostwach Świata w 2014 roku stał się już niekwestionowanym numerem jeden, który opuszczał tylko mniej istotne pojedynki międzynarodowe.

Dzięki temu jako podstawowy gracz występował na EURO 2016, 2020 i 2024 oraz na mundialach w 2018 i 2022 roku.

Szwajcaria nie musi się obawiać posuchy po odejściu Sommera, bo od pewnego czasu gotowy do zajęcia jego miejsca jest Gregor Kobel z Borussii Dortmund.