OGC Nice rezygnuje z transferu „dżokera”. Olympique Marsylia niepocieszony
2022-09-03 11:44:42; Aktualizacja: 2 lata temuOGC Nice porzuciło definitywnie starania o pozyskanie Bamby Dienga z Olympique'u Marsylia - poinformował Fabrizio Romano.
Reprezentant Senegalu stał się niewątpliwie jednym z głównych bohaterów zamieszania w Deadline Day.
Drużyna ze Stade Vélodrome wzmocniła latem linię ofensywną poprzez sprowadzenie Luisa Suáreza z Granady czy Alexisa Sáncheza z Interu Mediolan i dlatego mocno naciskała na pozbycie się 22-letniego zawodnika, który w ostatnich godzinach letniego okna transferowego miał udać się w podróż do Anglii w celu sfinalizowania swoich przenosin do Leeds United.
Bamba Dieng odrzucił jednak w ostatniej chwili ofertę „Pawii” na rzecz pozostania w Ligue 1 w barwach OGC Nice.Popularne
Olympique'owi Marsylia nie spodobała się taka decyzja piłkarza, ale w obliczu uciekającego czasu wypracowała nowe porozumienie, którego wejście w życie zostało zablokowane z powodu niezaliczenia testów medycznych przez napastnika.
„The Athletic” i RMC Sport przekonywały, że ten niespodziewany kłopot nie przekreślił definitywnie szans ofensywnego piłkarza na zaliczenie przeprowadzki do „Le Gym”, ponieważ przepisy obowiązujące we Francji pozwalają na dokonanie transferu tak zwanego „dżokera” poza czasem trwania okna, o ile dany gracz jest zarejestrowany w jednym z tamtejszych klubów.
Teraz jednak Fabrizio Romano poinformował, że OGC Nice zrezygnowało całkowicie z pomysłu nawiązania współpracy z Diengiem i ten został zmuszony do powrotu do OM.
W ten sposób Senegalczyk skazuje się najprawdopodobniej na przesiedzenie najbliższych miesięcy na trybunach oraz utratę szansy na wyjazd na mundial chyba, że uda mu się znaleźć chętnego na swoje usługi w Belgii, Grecji, Turcji czy Czechach, gdzie letnie okno transferowe nie zostało jeszcze zamknięte.