Ogromne zamieszanie w meczu Bragi ze Sportingiem. Sędzia pokazał cztery czerwone kartki [WIDEO]
2020-01-22 12:19:07; Aktualizacja: 4 lata temuWe wczorajszym spotkaniu Pucharu Ligi Portugalskiej pomiędzy Bragą a Sportingiem, działo się naprawdę sporo. Wystarczy przytoczyć fakt, że starciu tym kibice częściej oglądali czerwone kartki pokazywane graczom niż padającego gole.
Zawody lepiej zaczęły się dla Bragi, która już po ośmiu minutach wyszła na prowadzenie. Nim jednak zakończyła się pierwsza połowa, do wyrównania doprowadził Jérémy Mathieu. Nikt wtedy nie spodziewał się jeszcze tego, że Francuz z bohatera przeistoczy się w antybohatera pojedynku półfinałowego Pucharu Ligi Portugalskiej.
Już około kwadrans po rozpoczęciu drugiej odsłony zawodów z boiska wyrzucony został Yannick Bolasie, który podczas próby zatrzymania Nuno Sequeiry poślizgnął się i trafił rywala w nogę. Sędzia obejrzał wówczas zapis powtórek na monitorze i pokazał piłkarzowi wypożyczonemu z Evertonu czerwoną kartkę.
Pomimo gry w osłabieniu „Lwom” udawało się utrzymywać wynik remisowy aż do 90. minuty, kiedy to na listę strzelców wpisał się Paulinho. W następstwie Mathieu dopuścił się bezmyślnego przewinienia na Ricardo Esgaio, a arbiter główny chwilę potem wymierzył sprawiedliwość wyrzucając go z boiska. To jednak nie wszystko.Popularne
Ta sytuacja podziałała bowiem na piłkarzy niczym płachta na byka, gdyż już po kilku sekundach doskoczyli oni do siebie w okolicach ławek rezerwowych. W efekcie byliśmy świadkami ogromnego zamieszania, które przyniosło następne upomnienia. Żółtymi kartkami ukarani zostali Marcos Acuña i Galeno, z kolei czerwone kartki obejrzeli Eduardo Henrique ze Sportingu oraz niezwykle doświadczony bramkarz Bragi Eduardo (36 występów w portugalskiej kadrze).
Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem „Arcybiskupów” w stosunku 2:1 i zapewnił im awans do wielkiego finału, w którym zmierzą się z Vitórią lub FC Porto.
[Całe wydarzenie do obejrzenia od 4:07]