Ojciec Reiniera krytycznie o Borussii Dortmund

Wypożyczony z Realu Madryt do Borussi Dortmund Reinier nie radzi sobie w Niemczech najlepiej. O skomplikowanej sytuacji swojego syna na łamach hiszpańskiego „AS-a” opowiedział jego ojciec.

Mauro Brasilia sam grał zawodowo w piłkę, ale skupił się na jej halowej odmianie. Reinier też grywał w futsal, co ma według ojca pomagać w dalszej karierze. Ta nie rozwija się jednak na razie najlepiej. W obecnym sezonie Brazylijczyk rozegrał tylko 53 minuty w Bundeslidze, pięciokrotnie wchodząc na boisko z ławki rezerwowych na końcówki. Doliczyć należy do tego w sumie trzy występy w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów.

Do Borussii 19-latek trafił półtora roku temu z Realu Madryt. Dwuletnie wypożyczenie zakończy się w czerwcu przyszłego roku.

– Dortmund chciał kupić Reiniera już wtedy, gdy grał dla Flamengo. Nie mogliśmy odmówić Realowi Madryt, ale kiedy pojawiła się opcja wypożyczenia, myśleliśmy, że będzie to dla niego idealne miejsce. Ale Borussia nie wspiera mojego syna. Jeżeli brakuje zaufania, to nie da się pokazywać pełni umiejętności.

– Podczas pierwszego sezonu mówili, że nie jest on na tym samym poziomie pod względem fizycznym i taktycznym, ale teraz nie ma już wymówek. Mój syn w ogóle nie dostaje szans, a kiedy w końcu zagrał, to skupia się na nim cała uwaga. To nie stało się po raz pierwszy, a nikt go nie przygotował na ważne momenty. Reinier walczy z rzeczami, których nie rozumie.

– Sam zachowuje się w pełni profesjonalnie, dobrze dogaduje się z kolegami, także z Haalandem i ciężko pracuje. Jestem pewien, że wyjedzie z Dortmundu silniejszy, bo niepowodzenia też czegoś uczą. To bardzo ważne doświadczenie.

W takiej sytuacji optymalnym rozwiązaniem mogłaby być zmiana klubu. Mauro Brasilia przyznaje, że regularna gra jest tym, czego jego syn potrzebuje najbardziej. Do lata przyszłego roku może to jednak nie być możliwe.

– Idealnym scenariuszem jest powrót Reiniera do Hiszpanii, on też tego chce. Borussia nie zgodziła się jednak na przerwanie wypożyczenia w zeszłym roku i nic nie wskazuje na to, żeby zgodziła się teraz. Nie rozumiemy tego, ale spróbujemy jeszcze z nimi rozmawiać. Real, któremu jesteśmy bardzo wdzięczni, wie o tym wszystkim, co się dzieje, ale nie może niczego zrobić. Nie jest to komfortowa sytuacja.

Nieudana przygoda w Dortmundzie może mocno skomplikować powrót 19-letniego Brazylijczyka na Santiago Bernabéu. Ojciec piłkarza jest tego świadomy.

– Real zdecydował się wypożyczyć Reiniera na dwa lata do Niemiec, żeby zobaczyć, jak sobie radzi. Teraz sytuacja stała się trudniejsza, ale jak mówi moja żona, w życiu musi być czas na wszystko. Mój syn dużo nauczył się w Castilli i cały czas podpatruje Rodrygo i Viníciusa Júniora, który jest dla niego wzorem - stwierdził Brasilia.