Olympique Marsylia: Właściciel klubu porównał atak na ośrodek treningowy do szturmu na Kapitol [OFICJALNIE]
2021-01-31 11:06:04; Aktualizacja: 3 lata temuBiznesmen Frank H. McCourt i zarazem właściciel Olympique'u Marsylia odniósł się za pośrednictwem oficjalnej strony francuskiego zespołu do sobotniego zajścia mającego miejsce w ośrodku treningowym jego drużyny.
Klub ze Stade Vélodrome nie przystąpił do sobotniego meczu przeciwko Rennes po tym, jak grupa około 300 wściekłych sympatyków zespołu wtargnęła na teren ośrodka treningowego Roberta-Louisa Dreyfusa w środku dnia po tym, jak wcześniej domagała się przed nim opuszczenia drużyny przez jego prezydenta Jacquesa-Henriego Eyrauda.
Olympique Marsylia wydał na ten temat stosowne oświadczenie, a teraz głos w całej sprawie postanowił zabrać także amerykański właściciel ekipy rywalizującej na poziomie Ligue 1.
„Nie ma nic ważniejszego dla przedstawicieli OM niż zapewnienie bezpieczeństwa naszym pracowników, osobom wspierających klub i całej naszej społeczności. Wśród kibiców klubu mogą występować nieporozumienia, co do zarządzania i kierunku, w którym podążamy, ale nie pozwolimy, aby takie rzeczy skutkowały brutalnym zachowaniem. Kibice OM kochają swój zespół i dlatego nie mogę pozostać obojętny na atak tej małej grup zbirów. Będziemy działać w ścisłej konsultacji ze wszystkimi władzami, aby zapewnić, że osoby uznane za odpowiedzialne za te oburzające akty przemocy zostaną postawione przed sądem.Popularne
Okres, przez który przechodzimy, jest niespokojny i czasami wstrząsany niekontrolowanymi działaniami. Podobnie jak wielu obywateli Stanów Zjednoczonych na całym świecie byłem przytłoczony i oburzony obrazami Kapitolu, szturmowanego przez nieodpowiedzialnych ludzi nieprzestrzegających nakazów.
Rozpowszechnianie fałszywych informacji i kłamstw za pośrednictwem sieci społecznościowych umożliwiło osiągnięcie tego, co było nie do pomyślenia, czyli wstrząśniecie jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc demokracji. To, co wydarzyło się kilka tygodni temu w Waszyngtonie i wczoraj w Marsylii, kieruje się podobną logiką: kilka źródeł podsyca piekło złożone z opinii, wyzwisk i gróźb, które są wzmacniane przez sieci społecznościowe, tworząc warunki prowadzące do przemocy i chaosu.
Wraz z prezydentem Jacquesem-Henrim Eyraudem prowadzimy politykę porządkowania i odbudowy klubu. A ten przypływ przemocy prowadzi mnie bardziej niż kiedykolwiek do potwierdzenia mojej woli i zaangażowania w OM i całej Marsylii. Te ciemne siły chcą zniszczyć wykonaną pracę, a zamiast tego tylko wzmacnili nas w realizacji naszego planu. Zawsze łatwiej jest niszczyć niż budować. Jesteśmy budowniczymi. Wraz z całym zespołem i jego prezydentem będziemy kontynuowali swoją podróż” - czytamy w komunikacie wydanym przez biznesmena Franka H. McCourta.