On nie jest do zadowolony z rozwoju swojej kariery po odejściu z Górnika Zabrze
2025-12-09 09:59:11; Aktualizacja: 1 godzina temu
Od momentu odejścia z Górnika Zabrze na początku 2024 roku Daisuke Yokota reprezentował barwy już trzech klubów. Japończyk w rozmowie z portalem Goal.pl zdradził, że nie jest do końca zadowolony z rozwoju swojej kariery.
W lutym 2023 roku Daisuke Yokota zamienił łotewską Valmierę na Górnika Zabrze i szybko wyrósł na kluczową postać „Trójkolorowych” - przez rok w ich barwach zanotował 32 występy, a na swoim koncie zapisał dziewięć bramek i trzy asysty.
Taką dyspozycją skrzydłowy zapracował sobie na transfer do KAA Gent, który wyłożył za niego dwa miliony euro. Yokota w Belgii spędził jedynie niespełna osiem miesięcy - 13 występów okrasił trafieniem i trzema asystami, a pod koniec sierpnia 2024 roku został wysłany na wypożyczenie do 1. FC Kaiserslautern.
W tym klubie zazwyczaj miał miejsce w podstawowym składzie i zakończył poprzednią kampanię z bilansem czterech trafień i trzech asyst w 26 spotkaniach. Nie wystarczyło to jednak na otrzymanie drugiej szansy w Gandawie - minionego lata w ramach transferu czasowego zasilił on szeregi Hannoveru 96. W jego barwach uzbierał na razie 533 minuty w 14 występach, a na swoim koncie zapisał dwie bramki oraz ostatnie podanie.Popularne
25-latek w rozmowie z portalem Goal.pl ocenił rozwój swojej kariery po rozstaniu z 14-krotnym mistrzem Polski.
- Ciężko być do końca zadowolonym, ale cały czas staram się, aby moja kariera przebiegała jak najlepiej - powiedział Japończyk.
A czy Yokota śledzi, jak radzi sobie Górnik?
- Oczywiście, że tak. Czasem oglądam mecze, gdy mam taką możliwość. Czwórka z tyłu jest praktycznie taka sama jak ta z moich czasów. Natomiast jestem wielkim fanem numeru osiem [Patrika Hellebranda - red.] - powiedział skrzydłowy.










![Rywal Arsenalu zaszokował! Zmiana trenera na dwa dni przed meczem w Lidze Mistrzów [OFICJALNIE]](img/photos/90339/170x113/club-brugge.jpg)





















