On też odejdzie z Legii Warszawa?! Pojawiło się zainteresowanie
2025-08-28 11:44:08; Aktualizacja: 10 minut temu
Kibice Legii Warszawa czekają na nowych zawodników. Jak się okazuje, jeszcze wiele może się wydarzyć w kontekście transferów wychodzących. Duży znak zapytania pojawia się nad przyszłością Iłly Szkuryna.
Legia szukała zimą nowego napastnika. Proces ten nie poszedł zgodnie z oczekiwaniami. Po analizie wielu zagranicznych kandydatur klub w końcu spojrzał na rodzimy rynek. Pod koniec lutego za ponad milion euro sprowadził Iłlę Szkuryna.
Ruch ten od początku budził spore wątpliwości. Białorusin w rundzie jesiennej zanotował pięć trafień. Nie prezentował się już tak dobrze, jak podczas kampanii 2023/2024, gdy zdobył szesnaście bramek w lidze.
Z racji na braki kadrowe na wiosnę Szkuryn grał w miarę regularnie. Nie mógł jednak pomóc stołecznym w europejskich pucharach. Klub nie dotrzymał terminu rejestracji.Popularne
Teraz sytuacja 26-latka jest skomplikowana. Niespodziewanie do świetnej formy wrócił Jean-Pierre Nsame. Na dodatek Legia za rzekomo trzy miliony euro sprowadziła Miletę Rajovicia. Widać po otrzymanych minutach, że pozycja gracza z Witebska podupadła.
Wedle niedawnych doniesień przy Łazienkowskiej jeszcze tego lata może dojść do czystki. Dość niespodziewanie odszedł już Ryōya Morishita. W kolejce jest Jan Ziółkowski, który chciałby przenieść się do AS Romy.
Niewykluczone, że także Szkuryn zdecyduje się na rozstanie.
- Mam znak zapytania przy Szkurynie. Gdzieś tam krążą informacje, że jakieś zainteresowanie się nim pojawia. Pytanie, czy po pierwsze, czy Legia odzyska pieniądze za tego piłkarza? To jest kwota 1,1-1,2 miliona euro. Po drugie, czy Legia będzie chciała go sprzedać? Wtedy pozostawienie dwójki napastników, bo zakładam, że Alfarela odejdzie, nie masz już tego Marca Guala, to nawet nie masz, kogo z tego skrzydła przesunąć - stwierdził Paweł Gołaszewski na kanale Meczyki.pl.
Umowa 26-latka obowiązuje do końca 2027 roku.
Forma zawodnika dostarczony przez Superscore