On zarabia 140 tysięcy złotych miesięcznie w Lechu Poznań?! Teraz jest na wylocie

2025-01-07 15:21:51; Aktualizacja: 1 dzień temu
On zarabia 140 tysięcy złotych miesięcznie w Lechu Poznań?! Teraz jest na wylocie Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Lech Poznań popełnił w ostatnich latach kilka nieudanych transferów. Wysokie miejsce w niechlubnym zestawieniu zajmuje bez wątpienia Adriel Ba Loua, który powinien niebawem dołączyć do nowego klubu. Jak ustalił na kanale Meczyki.pl Dawid Dobrasz, pobyt przy Bułgarskiej był dla Iworyjczyka niezwykle opłacalny.

Ba Loua nie bez powodu był odbierany w 2021 roku jako spore wzmocnienie Lecha. Przed transferem wartym około 1,2 miliona euro zaliczył bardzo udaną kampanię w Viktorii Pilzno. Kampanię 2020/2021 okrasił 39 występami, ośmioma golami i sześcioma asystami. Był to jego najlepszy okres w życiu. Nigdy wcześniej nie popisał się takimi liczbami.

28-latek otrzymał mnóstwo szans przy Bułgarskiej. Klub nie chciał tak łatwo skreślać zawodnika, na którego przeznaczył tak duże pieniądze. Misja odbudowania skrzydłowego zakończyła się niepowodzeniem.

Niels Frederiksen z początku stawiał regularnie na Ba Louę. Bardzo szybko stracił jednak cierpliwość. W rundzie jesiennej postawił na niego zaledwie siedmiokrotnie.

Iworyjczyk dobił do 91 występów w barwach „Kolejorza”. Na tym prawdopodobnie koniec. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to niebawem zmieni pracodawcę.

Współpraca z Ba Louą była dla Lecha kosztowna. Dawid Dobrasz na kanale Meczyki.pl podał informację, że miesięcznie pobierał on 140 tysięcy złotych. Sumując to wszystko, zgarnął już około 5,6 miliona złotych. 

Nie dziwi więc fakt, że gracz z Yopougon nie kwapił się do odejścia z Lecha. 

- Raczej obstawiałbym, że Ba Loua wyjedzie z Polski. Słyszałem w jego otoczeniu, że on jest dzisiaj nastawiony, żeby zarabiać - powiedział niedawno Sebastian Staszewski.