Ondrej Duda wymazał z historii legendarnego Pele [WIDEO]

Ondrej Duda kilkanaście sekund po tym, jak pojawił się na boisku w meczu przeciwko Walii na Euro 2016 wpisał się na listę strzelców.

Pomocnik Legii Warszawa wszedł na plac gry w 60. minucie spotkania i od razu podążył w kierunku pola karnego Walijczyków, gdzie otrzymał futbolówkę od jednego z partnerów i precyzyjnym uderzeniem pokonał Danny'ego Warda, doprowadzając do wyrównania. Niestety tego wyniku Słowakom nie udało się utrzymać i ostatecznie przegrali 1:2.

Jak się później okazało trafienie 21-latka miało wyjątkowych charakter i to z kilku powodów. Najważniejszym z nich jest fakt, że gol zdobyty przez Dudę był pierwszym straconym przez Walię na międzynarodowej imprezie od Mistrzostw Świata w 1958 roku. Wówczas ostatni raz futbolówkę do ich bramki wpakował w ćwierćfinale mundialu legendarny Pele. Od tego czasu ta reprezentacja nie kwalifikowała się już do wielkich turniejów.

Inną ciekawostką jest to, że Słowak potrzebował 52. sekund od wejścia na boisko do zdobycia gola. Szybszym piłkarzem pod tym względem w historii Mistrzostw Europy jest Valeron, który w 2004 roku potrzebował 32. sekund od pojawienia się na placu gry, aby pokonać Siergieja Owczinnikowa.

I na koniec warto również dodać, że ostatnim zawodnikiem Legii Warszawa, który wpisał się na listę strzelców na Euro był Roger Guerreiro (w 2008 roku w meczu przeciwko Austrii).