Oni mają odejść z Wisły Kraków. Wiązano z nimi duże nadzieje

2024-12-19 08:56:18; Aktualizacja: 2 godziny temu
Oni mają odejść z Wisły Kraków. Wiązano z nimi duże nadzieje Fot. Wisła Kraków
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Vullnet Basha, który obecnie jest dyrektorem sportowym Wisły Kraków, w wywiadzie dla TVP Sport zdradził nazwiska pięciu zawodników, którzy zimą mogą pożegnać się z zespołem. Po niektórych z nich wiele sobie obiecywano.

Wisła Kraków na początku sezonu dobrze spisywała się w eliminacjach do europejskich pucharów, ale rozczarowywała na krajowym podwórku. Kosztowało to posadę Kazimierza Moskala. Zastąpił go Mariusz Jop i sprawił, że drużyna powróciła na właściwe tory - przerwę zimową spędzi na siódmej lokacie, a jej strata do miejsca barażowego to tylko dwa punkty.

Kibice „Białej Gwiazdy” z pewnością wyczekują zimowych wzmocnień, które pomogą jej w walce o awans do Ekstraklasy. Vullnet Basha, który jest dyrektorem sportowym Wisły Kraków, w wywiadzie dla TVP Sport powiedział jednak, że są one uzależnione od rozstania z klubem pewnych zawodników - Albańczyk podał nawet konkretne nazwiska.

- Aby kogoś pozyskać, najpierw musi ktoś odejść z klubu. Mamy plany wobec kilku zawodników. W czerwcu kończy się kontrakt Mateusza Młyńskiego i liczymy, że zimą odejdzie na zasadzie transferu definitywnego. Podobne oczekiwania mamy wobec Piotra Starzyńskiego i Enisa Fazlagicia. Na wypożyczenie chcemy wysłać Kubę Wiśniewskiego. Podobny plan był wobec Karola Dziedzica, ale w jego przypadku wstrzymujemy się aż ostatecznie wyjaśni się, co dalej z Carbo - powiedział dyrektor sportowy Wisły.

Żaden z tych zawodników w tym sezonie nie odgrywał znaczącej roli w zespole, ale w przeszłości po Młyńskim, Starzyńskim i Fazlagiciu wiele sobie obiecywano.

23-latek na Reymonta trafił latem 2021 roku z Arki Gdynia i wydawało się, że Wisła ubiła doskonały interes - za darmo pozyskała skrzydłowego, który uchodził za spory talent. Nie sprostał on jednak oczekiwaniom - w koszulce „Białej Gwiazdy” zapisał na swoim koncie sześć trafień i dwie asysty w 59 występach, a w tym sezonie ogrywał się głównie w rezerwach.

Starzyński także jest skrzydłowym i również widziano w nim duży potencjał, jednak 20-latek w 63 spotkaniach zanotował jedynie dwa trafienia.

Z kolei za Fazlagicia Wisła zimą 2022 roku zapłaciła aż pół miliona euro i był to ogromny niewypał transferowy. Macedończyk w pierwszym zespole zanotował jedynie 16 występów.

20-letni Wiśniewski i 19-letni Dziedzic za to dopiero zbierają doświadczenie w seniorskim futbolu.

Cała rozmowa z Vullnetem Bashą dostępna jest tutaj.