Oni nie zostaną powołani przez Jana Urbana. W sumie zaliczyli 75 meczów w reprezentacji Polski

2025-08-26 07:38:35; Aktualizacja: 3 godziny temu
Oni nie zostaną powołani przez Jana Urbana. W sumie zaliczyli 75 meczów w reprezentacji Polski Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sport.tvp.pl

Na wrześniowe zgrupowanie w ramach eliminacyjnych spotkań do Mistrzostw Świata w 2026 roku przeciwko Holandii i Finlandii na pewno zabraknie dwóch zawodników, którzy byli powołani w czerwcu. Mowa o Bartoszu Bereszyńskim i Pawle Dawidowiczu – czytamy na Sport.tvp.pl.

Już za kilka dni nowy selekcjoner Jan Urban odkryje karty, powołując ponad 20 nazwisk na spotkania o stawkę. Ostatnimi czasy regularnie zaglądał na mecze Ekstraklasy, poszukując rozwiązań, które przyprawią go o ból głowy.

Powoli zaczynamy się dowiadywać, kto na niemal 100 procent nie pojawi się wśród zawodników zaangażowanych w akcję. Nie powinno dziwić, że iluzoryczne szanse na dostąpienie takiego zaszczytu mają ci, którzy nadal nie znaleźli nowych pracodawców.

Z informacji Piotra Kamienieckiego wynika, że w stawce zabraknie między innymi Bartosza Bereszyńskiego oraz Pawła Dawidowicza. Kariery piłkarzy występujących ostatnio we Włoszech znajdują się w zawieszeniu.

„Bereś”, 58-krotny reprezentant „Biało-Czerwonych”, do teraz nie podpisał kontraktu z żadnym klubem po wygaśnięciu współpracy z Sampdorią. Nadal nie słychać sygnałów, aby z kimkolwiek miał się związać. Media wieszczyły prawemu obrońcy powrót do ojczyzny lub angaż w Palermo, natomiast nic konkretnego się nie dzieje.

Drugim z nieobecnych będzie Dawidowicz. Stoper z 17 meczami na koncie w kadrze narodowej także podtrzymuje status wolnego piłkarza po rozstaniu z Hellasem Verona. Jeszcze przed miesiącem wydawało się, że zakotwiczy w Al-Hazem, u przedstawiciela Saudi Pro League. Temat totalnie ucichł.

Szeroka kadra „Biało-Czerwonych” na rywalizację z Holandią (4 września) i Finlandią (7 września) zostanie ujawniona w najbliższy piątek, 29 sierpnia.