Opuści mecz wielkiego turnieju, żeby szybciej trafić do Legii Warszawa?!

Niewykluczone, że Roberto Fernández opuści trzeci mecz fazy grupowej reprezentacji Boliwii na Copa América 2024, by przyśpieszyć swój transfer do Legii Warszawa - podaje Przemysław Chlebicki ze Sport.tvp.pl.

O możliwym dołączeniu przez Roberto Fernándeza do Legii Warszawa informowało kilka źródeł. Najpierw zrobili to Boliwijczycy, a w końcu temat potwierdził Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, dając do zrozumienia, że stołeczny klub doszedł do porozumienia z 24-letnim lewym obrońcą lub wahadłowym. Ofertę w wysokości około miliona dolarów (935 tysięcy euro) miał też przyjąć Club Bolívar.

Ostatnio Marcin Szymczyk z Legia.net napisał, że sprawa się opóźnia. Nie przekreślił on szans na transfer Boliwijczyka, ale dał do zrozumienia, iż nie jest przesądzony.

Teraz temat zaktualizował Przemysław Chlebicki. Jego zdaniem Fernándezowi do tego stopnia zależy na szybkich przenosinach do Warszawy, że ma opuścić ostatni mecz grupowy reprezentacji Boliwii na Copa América 2024. Wszystko po to, by od razu dopiąć w ojczyźnie wszystkie formalności dotyczące otrzymania wizy.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Next

Piłkarz jest 36-krotnym reprezentantem swojego kraju. Na start południowoamerykańskiego turnieju rozegrał 75 minut przeciwko Stanom Zjednoczonym. W nocy z czwartku na piątek boliwijska ekipa zmierzy się w grupie C z Urugwajem, a potem czeka ją spotkanie z Panamą.

W ostatnim sezonie Fernández był wypożyczony do Bałtiki Kaliningrad. Rozegrał 40 meczów, notując dwa trafienia i cztery asysty. Z zespołem doszedł do finału Pucharu Rosji, w którym lepszy okazał się Zenit Petersburg.