Ousmane Dembélé: W Barcelonie musiałem wiele przecierpieć, ale on mi pomógł
2024-02-13 22:04:47; Aktualizacja: 9 miesięcy temuW obszernej rozmowie dla „Le Parisien” Ousmane Dembélé wspomniał swój trudny pobyt w FC Barcelonie. Ujawnił też moment, w którym poczuł, że jego kariera wróciła na właściwy tor.
Minionego lata 26-latek zamienił „Dumę Katalonii” na Paris Saint-Germain w ramach transakcji opiewającej na około 50 milionów euro.
Opuścił Camp Nou po sześciu sezonach i do dziś widnieje w klasyfikacji najdrożej kupionych piłkarzy przez aktualnego mistrza Hiszpanii obok Philippe Coutinho.
Trudno jednak powiedzieć, aby ta inwestycja się spłaciła. Dembélé często odnosił urazy, miewał też kłopoty dyscyplinarne. Na dobrą sprawę odżył dopiero pod wodzą Xaviego.Popularne
Mistrz świata z mundialu w Rosji nie dał się załamać przez kłopoty ze zdrowiem. Zawdzięcza to jednej z osób, która pomaga mu w podtrzymaniu odpowiedniej dyspozycji i sprawności już od pięciu lat.
– Sporo przecierpiałem w Barcelonie. Musiałem przebrnąć przez wiele trudnych momentów, aż w końcu, krok po kroku, wszystko stawało się coraz lepsze. Patrząc na moją ewolucję, przebiegała logicznie, jak to u młodego piłkarza, który przez lata zmieniał w sobie wiele rzeczy – wyznał skrzydłowy.
– W moim drugim sezonie w Barçie zatrudniłem osobistego trenera fizycznego. Odmienił u mnie wiele spraw, zarówno tych boiskowych, jak i życiowych. Wspólnie pracowaliśmy na treningach, wykorzystywaliśmy także wolne dni. Prawdę powiedziawszy, nadal z nim współpracuję – dodał.
42-krotny reprezentant Francji w debiutanckiej kampanii zanotował dla ekipy z Ligue 1 trafienie i dziesięć asyst.
Kontrakt ma ważny do końca czerwca 2028 roku.