Panika na stadionie w Salwadorze. Kilka osób nie żyje, kilkadziesiąt jest rannych [WIDEO]

W stolicy Salwadoru na Estadio Cuscatlán doszło do wybuchu paniki podczas meczu tamtejszej ekstraklasy. Według najnowszych raportów dwanaście osób nie żyje. Niestety, liczba ofiar może się zwiększyć, gdyż ponad 90 kibiców zostało rannych.

W minioną sobotę walcząca o mistrzostwo salwadorskiej Primera División Alianza FC podejmowała na Estadio Cuscatlán CD FAS. Dla lokalnych kibiców mecz ten miał spore znaczenie, gdyż ewentualna wygrana ich ulubieńców pomogłaby im wyprzedzić w tabeli lidera, czyli CD Águila.

Niestety, sportowe święto bardzo szybko zamieniło się w dramat.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania na stadionie zrobiło się bardzo nerwowo. Przed obiektem stłoczyła się spora grupa kibiców, która nacierała na główną bramę. Po kilku minutach wybuchła panika. Ludzie w obawie o własne życie zaczęli się tratować.

Jak podała później stołeczna policja, dziewięć osób poniosło śmierć na stadionie. Kolejne trzy na skutek obrażeń w szpitalu. Według najnowszych raportów kilkadziesiąt osób zostało rannych.

Na miejsce tragedii niezwłocznie przysłano karetki pogotowia. W końcu pojawiło się również wojsko, które oprócz pomocy rannym, starało się zapanować nad tłumem.

Wstępne ustalenia sugerują, że przyczyną tego dramatu była liczna grupa kibiców, która bez biletów starała się wejść na stadion, napierając przy tym na ogrodzenia.

Estadio Cuscatlán może pomieścić prawie 54 tysiące widzów. To największy obiekt sportowy w całej Ameryce Środkowej.

[ IMAGENES SENSIBLES ] SE REPORTAN 9 FALLECIDOS EN ESTAMPIDA EN EL ESTADIO CUSCATLAN EN EL SALVADOR MIENTRAS SE DISPUTABA EL PARTIDO ENTRE ALIANZA FC VS FAS

pic.twitter.com/bQyx4rsCMb
— Reskates y pakeos barras Chile (@reskateschile) May 21, 2023