Pato chce grać w Anglii. Rozmawia z rodakami z dwóch klubów!

Alexandre Pato wrócił w ojczyźnie do formy i marzy mu się powrót do Europy.

Brazylijski snajper był niegdyś uważany za wielki talent. Kontuzje pokrzyżowały mu jednak plany i nie zdołał on podbić Starego Kontynentu, choć rozegrał wiele udanych spotkań w barwach Milanu. W 2013 roku Pato trafił do Corinthians, a obecnie przebywa na wypożyczeniu w  São Paulo. 26-latek jest w dobrej formie i nie chce wracać do macierzystego klubu. Zamiast tego, wolałby przenieść się na Wyspy Brytyjskie.

- Chciałbym tam trafić, bo angielska Premier League to najlepsza liga na świecie - podkreśla Pato.

- Chcę napisać nową historię w Europie, wygrać ligę i znowu zagrać w Champions League. Znów mam marzenia.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Brazylijczyk podkreśla, że przezwyciężył problemy zdrowotne i znajduje się w doskonałej dyspozycji fizycznej.

- Po kilku miesiącach pobytu w Brazylii moje ciało było w idealnym stanie - zapewnia.

- Rozmawiałem z Willianem, Roberto Firmino, Philippe Coutinho i Davidem Luiz o grze w Anglii. Sądzę, że Brazylijczycy nadają się do gry w Premier League, dzięki mieszance talentu i boiskowej inteligencji.

Pato przyznał, że nie uczył się jeszcze języka angielskiego, ale potrafi się w nim porozumieć.

- To mój pierwszy wywiad po angielsku. Nie miałem jeszcze lekcji, jedynie rozmawiałem z przyjaciółmi oraz z nimi pisałem.

Alexandre Pato do końca 2016 roku ma ważny kontrakt z Corinthians, co oznacza, że trzeba będzie za niego zapłacić. W gronie zainteresowanych nim klubów wymienia się Chelsea, Tottenham, Liverpool czy West Ham i wydaje się, iż każdy z tych zespołów może pozwolić sobie na zakup napastnika, za którego Brazylijczycy chcieliby otrzymać 25 milionów euro.