Pato: Nie odmówiłbym Interowi!
2017-06-26 17:24:12; Aktualizacja: 7 lat temuAlexandre Pato przyznał, że nie miałby problemu z zaakceptowaniem oferty, gdyby zgłosił się po niego Inter.
Gdy Brazylijczyk przenosił się do Milanu w 2007 roku z Internacionalu, był uznawany za wielki talent i w przyszłości miał stanowić o sile drużyny. Rozwój jego kariery powstrzymywały jednak kontuzje, które w końcu zmusiły go do powrotu do ojczyzny. Obecnie piłkarz występuje w chińskim Tianjin Quanjian i w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport” został zapytany o swoją przygodę w ekipie „Rossonerich” oraz o nowych właścicieli klubu.
- Nie znam właścicieli Milanu, ale tutaj w Chinach panuje wielka pasja do futbolu. Pilnie się uczą i mają sporo pieniędzy do inwestowania. Już teraz mają wielką siłę z ekonomicznego punktu widzenia i chcą być najlepsi. Grałem w Milanie za Berlusconiego, miałem z nim bardzo bliskie relacje. To, że Milan jest teraz tak uwielbiany na świecie, to jego zasługa. Ale klub potrzebował inwestycji. Cieszę się, że przyszli tam nowi właściciele i od razu rozpoczęli wzmocnienia - przyznał 27-latek.
Pato przeniósł się do Corinthians w styczniu 2013 roku. Napastnik twierdzi, że była to jego decyzja, a klub chciał go zatrzymać.Popularne
- Berlusconi dwukrotnie chciał mnie powstrzymać przed odejściem. Pierwszy raz w styczniu 2012 roku, to że nie przeszedłem do PSG nie było moją decyzją. Barbara Berlusconi powiedziała mi, że jej ojciec chce ze mną porozmawiać. Prezydent zadzwonił kiedy jadłem śniadanie i powiedział: „nigdzie nie idziesz, jesteś naszym symbolem”. Uszanowałem jego wolę.
- Wciąż miałem problemy ze zdrowiem. Dla Berlusconiego byłem nie na sprzedaż, ale poszedłem do niego i go przekonałem. Powiedział mu, że to dla mojego dobra. Musiałem odzyskać pewność siebie. Ktoś z Milanu powiedział mi, że już nie będę mógł grać, ale wiedziałem, że nie o to chodzi. Dlatego odszedłem. Musiałem zmienić sposób trenowania i rekonwalescencji. Corinthians zmieniło moje przygotowania w ciągu 20 dni i znów poczułem się dobrze.
Piłkarz Tianjin został zapytany czy byłby skłonny powrócić do Włoch.
- Kocham Włochy. Aktualnie czuję się dobrze w Chinach i cieszę się, że mogę brać udział w tym projekcie rozwoju futbolu, ale kto wie co wydarzy się w przyszłości. Czy zgodziłbym się na transfer do Interu? Dlaczego nie? Jestem profesjonalistą.