Patryk Małecki i spółka z szansą na wyrównanie klubowego rekordu. Jedną drużynę z zaplecza Ekstraklasy już wyeliminowali

2025-12-03 09:56:22; Aktualizacja: 2 godziny temu
Patryk Małecki i spółka z szansą na wyrównanie klubowego rekordu. Jedną drużynę z zaplecza Ekstraklasy już wyeliminowali Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

W środę punktualnie o południu Patryk Małecki wraz z całą Avią Świdnik stanie przed szansą dokonania historycznej rzeczy – drugiego awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski. Aby tak się stało, drużyna musi ponownie wspiąć się na wyżyny swoich możliwości w starciu z innym pierwszoligowcem.

Drogi wychowanka Wisły Kraków i klubu z województwa lubelskiego połączyły się w 2023 roku. Po rozstaniu ze Stalą Rzeszów już trzeci sezon stara się przyczynić do awansu na wyższy szczebel rozgrywek ligowych. Zawsze trochę brakuje, natomiast na tę chwilę Avia jest liderem.

Rozgrywki III ligi grupy czwartej udaje się ładnie pogodzić z rywalizacją w Pucharze Polski. W ramach 72. edycji turnieju świdniczanie dotarli już do 1/8 finału. To najlepszy rezultat od sezonu 1985/1986, kiedy przegrali walkę o najlepszą czwórkę z Pogonią Szczecin.

Po 44 latach przytrafia się doskonała okazja, aby wyrównać historyczne osiągnięcie. Przed własną publicznością podopieczni Wojciecha Szacona podejmą rewelacyjną w I lidze Polonię Bytom.

Avii wcale nie należy spisywać na straty. Świadczy o tym jej pierwszy pojedynek w PP. Kiedy wydawało się, że Ruch Chorzów przybył na jej stadion jak po swoje, gospodarze sprawili wielką sensację. 14-krotny mistrz kraju wrócił na tarczy z wynikiem 1:3. Jedną z bramek zdobył Małecki.

Następnie w równorzędnym spotkaniu wyeliminowana została Flota Świnoujście. Wówczas skrzydłowy z długą przeszłością w „Białej Gwieździe” z dumą oglądał poczynania swoich kolegów z ławki rezerwowych. Ostateczny rezultat meczu to 3:0.

Avia ma naprawdę kim postraszyć. Oprócz weterana młodzieńczą fantazją popisują się tacy gracze, jak Andrij Remeniuk, Szymon Kamiński, Dominik Pisarek czy Dave Djalme Assuncao.

Wielkie święto na Stadionie Miejskim imienia Janusza Kusocińskiego zaplanowano na 3 grudnia o 12:00. Transmisja w TVP Sport oraz na platformie streamingowej Sport.tvp.pl.