Paul Pogba zdradził ciemną stronę współpracy z José Mourinho. „Nie wiem, dlaczego przerodziło się to w koszmar”

2024-10-16 22:08:36; Aktualizacja: 42 sekundy temu
Paul Pogba zdradził ciemną stronę współpracy z José Mourinho. „Nie wiem, dlaczego przerodziło się to w koszmar” Fot. Raffaele Conti 88 / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Daily Mail

Paul Pogba niebawem będzie mógł powrócić do profesjonalnej piłki. Zanim jednak Francuz zasmakuje tego uczucia na nowo, w ostatniej rozmowie z „Daily Mail” powspominał on stare czasy, nawiązując do swojej nieudanej współpracy z José Mourinho podczas pobytu w Manchesterze United.

Czteroletnia kara zawieszenia Paula Pogby za stosowanie niedozwolonych środków nie tak dawno została skrócona do osiemnastu miesięcy. Tym oto sposobem były reprezentant Francji, będzie mógł wrócić na boisko już w marcu następnego roku. Co prawda wciąż ma on aktualny kontrakt do 30 czerwca 2026 roku z Juventusem, lecz wszystko wskazuje na to, że zostanie on rozwiązany za porozumieniem obu stron.

Media rozpoczęły już wstępne przymierzanie Pogby do nowych drużyn, w związku z czym ostatnio pojawił się temat potencjalnego powrotu do rodzimej Francji, gdzie miałby on zasilić jeden z klubów tamtejszej ekstraklasy. 31-latek przyznał, że nie wyklucza takiej opcji, a więc wszystko w tej kwestii jest możliwe.

Mistrz Świata z 2018 roku przygotowuje się już do wielkiego powrotu, a w międzyczasie znalazł chwilę, by udzielić wywiadu dla „Daily Mail”. Podczas wspomnianej rozmowy poruszył on wiele tematów, a jeden z nich dotyczył jego nieudanej współpracy z José Mourinho w Manchesterze United.

- Nasza relacja przypominała relację chłopaka z dziewczyną, ponieważ ciągle się rozstawaliśmy i godziliśmy - powiedział.

Zadziwiający jest natomiast fakt, że to właśnie Mourinho latem 2016 roku przekonał go do powrotu.

- Zaczęło się świetnie, bo był jednym z powodów, dla których wróciłem do Manchesteru, ponieważ rozmawiałem z nim i przekonał mnie do powrotu. Nie wiem, dlaczego przerodziło się to w koszmar i zaczęliśmy się kłócić. Ponieważ ja nie walczyłem. Nie zacząłem tej walki - oznajmił.

Pomimo licznych sprzeczek były gracz Manchesteru przyznał, że czuje do portugalskiego szkoleniowca duży szacunek.

- Nie zgadzaliśmy się, jak to czasami bywa z menedżerami i zawodnikami. Ale ja mam dla niego wielki szacunek. Jeśli zobaczę go jutro, to będzie wielki uścisk! Ale pewnego dnia będziemy musieli usiąść razem i to omówić - podsumował.

Mourinho po zakończonej przygodzie w Manchesterze rozpoczął później pracę w Tottenhamie, by następnie po niespełna dwóch latach objąć AS Romę. Obecnie jest on dowódcą tureckiego Fenerbahçe, nad którym stery objął minionego lata.