Portugalczyk odpowiada od początku obecnego sezonu za wyniki osiągane przez Lille. Przed podpisaniem kontraktu z francuskim klubem pozostawał przez rok na bezrobociu po odejściu z Romy.
Przez ten czas traktował priorytetowo opcje związane z podjęciem wyzwania na poziomie Premier League.
50-letni trener nie narzekał na brak zainteresowania z tego kierunku, ponieważ był przymierzany do objęcia Tottenhamu, Aston Villi czy Newcastle United.
Ostatecznie mniej lub bardziej zaawansowane rozmowy z tymi klubami zakończyły się fiaskiem. Dlatego latem przystał na ofertę zawarcia dwuletniego porozumienia z „Les Dogues”, z którymi walczy o zajęcie miejsca uprawniającego do startu w Lidze Europy lub Lidze Konferencji Europy.
Zrealizowanie tego planu może nie okazać się wystarczające do tego, by pozostał na zajmowanym stanowisku, ponieważ zgłosił się do niego kolejny przedstawiciel Premier League - West Ham United.
Santi Aouna z „Foot Mercato” przekonuje, że przedstawiciele „Młotów” nawiązali stosowny kontakt z jego agentem, Marco Abreu, po wytypowaniu go na jednego z głównych kandydatów do zastąpienia Davida Moyesa.
Rozmowy znajdują się na razie na wstępnym etapie, by sam Fonseca koncentrował się w dalszym ciągu na wykonywanej pracy w Lille.