Paulo Sousa podekscytowany możliwością przejęcia dużego klubu. Ważne spotkanie w Lizbonie

2021-12-16 21:05:47; Aktualizacja: 2 lata temu
Paulo Sousa podekscytowany możliwością przejęcia dużego klubu. Ważne spotkanie w Lizbonie Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Globo Esporte

Paulo Sousa odniósł się w pozytywny sposób do możliwości objęcia funkcji szkoleniowca Flamengo. Wysłannicy brazylijskiego klubu planują osobiście spotkać się z Portugalczykiem w nadchodzący weekend, aby omówić bardziej szczegółowo warunki ewentualnej współpracy - poinformowało „Globo Esporte”.

51-letni szkoleniowiec jest związany umową z Polskim Związkiem Piłki Nożnej do momentu zakończenia baraży o awans na przyszłoroczny mundialu w Katarze i może liczyć na automatyczne przedłużenie współpracy w przypadku wprowadzenia „Biało-Czerwonych” do grona uczestników Mistrzostw Świata.

W międzyczasie przedstawiciele Paulo Sousy rozglądają się po rynku za atrakcyjnymi opcjami dla swojego klienta i oferują jego usługi poszczególnym zespołom, które mogłyby go skusić do przedwczesnego zakończenia współpracy z PZPN-em lub zapewniłyby mu miękkie lądowanie po ewentualnym fiasku w marcowych play-offach.

Nie tak dawno na jedną z takich propozycji zareagowało Boca Juniors, ale nie zyskało sobie ono uznania w oczach Portugalczyka. A teraz do argentyńskiego giganta dołączył brazylijski w postaci Flamengo.

W tym przypadku odzew ze strony 51-latka ma być zupełnie inny. Wskazuje na to informacja przekazana przez dziennikarzy „Globo Esporte”, którzy uważają, że selekcjoner reprezentacji Polski zapatruje się w pozytywny sposób na zastąpienia zwolnionego Renato Gaúcho (Portaluppi) i ma w sobotę spotkać się w Lizbonie z wysłannikami ekipy z Rio de Janeiro, aby omówić bardziej szczegółowo warunki ewentualnej współpracy.

Wspomniane źródło podkreśla, że agenci Paulo Sousy nie widzą większego problemu w rozwiązaniu umowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, gdyby zaszła taka konieczność na niewiele przed terminem baraży o awans na Mistrzostwa Świata.

Sam Portugalczyk także widzi dla siebie lepsze perspektywy w pracy w brazylijskim zespole niż kontynuowaniu przygody w charakterze selekcjonera „Biało-Czerwonych”.

Flamengo znajduje się jednocześnie jeszcze bardzo daleko od przejścia do decydującej fazy rozmów z 51-latkiem, ponieważ poza nim w kręgu ich zainteresowań znajdują się Paulo Fonseca, Carlos Carvalhal czy nawet Jorge Jesus, który w lipcu 2020 roku po zdobyciu Copa Libertadores i mistrzostwa Brazylii rozstał się z „Czerwono-Czarnymi” na rzecz powrotu do Benfiki.

„Globo Esporte” zaznacza, że przybyszom z Ameryki Południowej w pierwszej kolejności zależy na podjęciu rozmów właśnie z tym ostatnim, który nie ma aż tak mocnej pozycji w ekipie z Lizbony, jak można byłoby przypuszczać.