Paweł Kryszałowicz: W tej chwili on w ogóle nie jest przydatny reprezentacji Polski. Powinien zrobić sobie przerwę

Paweł Kryszałowicz zasugerował w rozmowie ze Sport.tvp.pl, że Arkadiuszowi Milikowi przydałaby się przerwa od reprezentacji Polski.

W październiku reprezentacja Polski mierzyła się w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego Arkadiusz Milik wyszedł na oba spotkania w podstawowym składzie, notując 59 i 71 minut. Napastnik nie zachwycił.

Z uwagi na brak goli w meczach z niżej notowanymi rywalami 29-latkowi zaczęto wypominać niechlubną statystykę - od 2016 strzela on w drużynie narodowej maksymalnie jednego gola rocznie. W obecnym trafił do siatki w czerwcowym starciu z Mołdawianami.

Jak patrzy na to Paweł Kryszałowicz?

- Zawsze wierzyłem w Arka i nadal wierzę, bo ma świetne umiejętności, ale napastnik regularnie grający w kadrze nie może strzelać dla niej jednego gola na rok - przyznał były reprezentant Polski, podkreślając, że nie zamierza negować tego, co potrafi Milik, bo umiejętności mu nie brakuje, ale chodzi o obecną formę.

- Uważam, że Arek powinien mieć przerwę od reprezentacji. Taka decyzja w porozumieniu piłkarza z selekcjonerem pomogłaby drużynie, jak i samemu zawodnikowi. Trudno jest odzyskać formę, będąc na krótkim zgrupowaniu. Niech Milik skupi się na złapaniu odpowiedniej dyspozycji i pojawi się w przyszłym roku w biało-czerwonych barwach. (…) Niech chłopak odpocznie. Popatrzy z boku, może nabierze dystansu i się odbuduje. Mam na myśli reprezentację, bo w klubie jest cały czas potrzebny. Niech doszlifuje formę, bo ma wiele do poprawy. Na pewno pojawiłyby się słowa krytyki, że jak może zrezygnować z piłkarza Juventusu, ale fakty są takie, że w tej chwili on nie jest reprezentacji w ogóle przydatny - dodał Kryszałowicz (więcej TUTAJ).