Paweł Raczkowski posędziuje za granicą. Spotkanie drużyn z czołówki tabeli

W niedzielę Paweł Raczkowski był sędzią spotkania Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Pogonią Szczecin (2:2). Po nim spadła na niego spora krytyka głównie ze strony poznańskiej. Arbitra skrytykował chociażby trener „Kolejorza” John van den Brom. - Najgorszy błąd był związany z brakiem drugiej żółtej kartki dla Triantafyllopoulosa. A jeszcze wyjaśnienie sędziego... Ja mu nie wierzę, to było nieszczere. Sposób, w jaki ten człowiek prowadzi mecze Lecha, to katastrofa - mówił Holender.

Nazwisko 39-latka nie znalazło się w rozpisce sędziów na 27. kolejkę Ekstraklasy. Można było zastanawiać się, czy aby nie otrzymał on przymusowego wolnego po ostatnich kontrowersjach. Tomasz Włodarczyk podaje, że jego absencja wynika z czegoś innego, a mianowicie z zaproszenia do poprowadzenia meczu ligi greckiej pomiędzy AEK-iem Ateny a Arisem. Pojawiło się ono już kilka dni temu.

To potyczka ekip z czołówki tamtejszej ekstraklasy. AEK przewodzi tabeli razem z Panathinaikosem, mając na koncie 66 punktów. Aris plasuje się na piątej lokacie.

Piłkarzem AEK-u jest Damian Szymański. W tym sezonie rozegrał 26 meczów i strzelił jednego gola.