Legia Warszawa pozyskała do tej pory w letnim oknie transferowym takich zawodników, jak Dominik Hładun, Blaž Kramer oraz Róbert Pich. Ponadto wykupiony z Werderu Brema został Maik Nawrocki.
Pewne jest, że to nie koniec wzmocnień, bo prowadzone są przecież także negocjacje w kwestii powrotu do Polski Makany Baku. Do tego okazuje się, że wkrótce na Łazienkowską może wrócić Paweł Wszołek.
Były reprezentant Polski spędził w stolicy ostatnie sześć miesięcy na wypożyczeniu z Unionu Berlin i spisywał się bardzo dobrze. W Bundeslidze raczej szansy nie otrzyma, dlatego dąży do przedwczesnego zakończenia współpracy. Jeśli misja zakończy się sukcesem, zaraz potem powinien ponownie zawitać do Ekstraklasy.
Legia przyszykowała już dla niego trzyletni kontrakt, o czym informuje Sebastian Staszewski. W tym momencie pozostały już tylko szczegóły co do gaży samego Wszołka.
Poza „Wojskowymi” chęć pozyskania byłego zawodnika między innymi Hellasu Werona sygnalizowały ekipy z Belgii i przedstawiciele zaplecza Ligue 1. 30-latek prawdopodobnie wraca jednak do Polski.
W poprzednim sezonie wahadłowy rozegrał w Ekstraklasie łącznie 13 spotkań. W tym czasie strzelił sześć goli, a do tego zanotował trzy asysty.