Paweł Wszołek zapamiętany przez gwiazdę Premier League. „Mój człowiek”
2025-01-26 14:26:43; Aktualizacja: 18 godzin temuEberechi Eze jest jedną z najważniejszych postaci Crystal Palace. 26-latek w rozmowie z Wojciechem Pielą z Viaplay wspomniał Pawła Wszołka, z którym miał okazję występować w Queens Park Rangers na początku swojej seniorskiej kariery.
Eberechi Eze ostatnio imponuje formą - w ostatnich czterech kolejkach Premier League zapisał na swoim koncie bramkę i trzy asysty, a jego łączny bilans w tym sezonie to sześć trafień i sześć ostatnich podań w 23 występach.
Dziewięciokrotny reprezentant Anglii od dłuższego czasu jest jedną z gwiazd Crystal Palce i pojawiają się plotki łączące go z dużym transferem do jednego z angielskich gigantów (portal Transfermarkt wycenia go na aż 55 milionów euro). Pomimo swojego statusu, Eze nie zapomniał o tym, jak wyglądały początki jego kariery, w których ważną rolę odegrał... Paweł Wszołek.
Anglik przez swoje pierwsze półtora roku w Queens Park Rangers dzielił szatnię, a często nawet tę samą stronę boiska, z zawodnikiem Legii Warszawa.Popularne
26-latek o Wszołku bardzo ciepło wypowiedział się w rozmowie z Wojciechem Pielą z Viaplay.
- Paweł, mój człowiek! Tak, pamiętam go. Mam wiele miłych wspomnień z nim związanych. Świetny gość, bardzo spokojny. Bardzo mi pomógł, kiedy wchodziłem do pierwszej drużyny w QPR. Na pewno cieszyliśmy się tym wspólnym czasem - powiedział 26-latek.
- Graliśmy na tej samej stronie. Zawsze rozmawialiśmy, jak możemy być bardziej efektywni, jak możemy strzelić gola, jak możemy coś rozegrać. Nauczył mnie bardzo wiele, abym lepiej zrozumiał, co jest potrzebne, aby być piłkarzem pierwszego zespołu. Jego etyka pracy... Nigdy wcześniej takiej nie widziałem, to na pewno - z podziwem mówił Eze.
Ofensywny pomocnik w koszulce QPR wystąpił 112 razy i zapisał na swoim koncie 20 bramek oraz 12 asyst, a statystyki Wszołka w tamtym klubie wcale nie są o wiele gorsze - w 113 spotkaniach Polak zanotował 11 trafień i 13 ostatnich podań.