Uchodzący za jeden z najgorszych transferów Barcelony w ostatnich latach Douglas ma spędzić przyszły sezon w Sportingu Gijon, nowa przygoda Brazylijczyka nie rozpoczęła się jednak pomyślnie. Korzystając z przerwy na mecze reprezentacji trener "Rojiblancos", Abelardo Fernandez, zorganizował spotkanie towarzyskie z Eibarem. W jego trakcie wypożyczony z "Dumy Katalonii" zawodnik doznał urazu.
Według raportu lekarzy Gijon piłkarz doznał przeciążenia łydki. Nie wiadomo jak długo potrwa jego przerwa w grze, ale kontuzja z pewnością nie poprawi jego sytuacji. "Blaugrana" najchętniej od razu pozbyłaby się 26-latka, lecz ten nie chce rezygnować z bardzo korzystnej pensji, którą otrzymuje na Camp Nou.