Pechowa trzynastka. FC Barcelona z pierwszym takim przypadkiem w sezonie [WIDEO]

Real Sociedad zamknął trzynastą serię gier w LaLidze odniesieniem ważnego zwycięstwa nad Barceloną (1:0).

Zespół „Dumy Katalonii” liczył na zamknięcie okresu pomiędzy październikowym a listopadowym zgrupowaniem kadr narodowych z odniesieniem kompletu zwycięstw.

Podopieczni Hansiego Flicka znajdowali się na dobrej drodze do zrealizowania tego celu, bo pozostało im postawić jedynie „kropkę nad i” w wyjazdowym starciu z Realem Sociedad.

Drużyna z San Sebastian nie zamierzała jednak oddać pola faworyzowanemu przeciwnikowi. Co prawda straciła jako pierwsza gola, ale z pomocą przybył jej VAR i w dość kuriozalnych okolicznościach nie uznał trafienia Roberta Lewandowskiego.

Popularne

Previous

To usłyszeli piłkarze Legii Warszawa od kibiców po porażce z Lechem Poznań

„Pozdrowienia” dla Artura Jędrzejczyka od kibiców Lecha Poznań. Tak zareagował gracz Legii Warszawa

Carlo Ancelotti stwierdził to bez wahania. „To był największy błąd w mojej karierze”

Czterech piłkarzy na wylocie z Legii Warszawa

Śląsk Wrocław zdecydował w sprawie Jacka Magiery?! Wkrótce oficjalny komunikat

OFICJALNIE: Legia Warszawa z nowym zawodnikiem na Dinamo Mińsk. Reakcja na kontuzję

Real Madryt zdecydował w sprawie Sergio Ramosa

Osiem milionów euro za gwiazdę Jagiellonii Białystok? „Chodzi mi to po głowie”

Next

Od tego momentu Real Sociedad z jeszcze większą werwą zaczął walczyć o każdy centymetr boiska i przyniosło to wymierny efekt w postaci objęcia prowadzenia po trafieniu Sheraldo Beckera.

Kłopoty @FCBarcelona! Sheraldo Becker strzelił bramkę trochę "z niczego" i to @RealSociedad otwiera wynik spotkania ⚽

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/ik350vS646 pic.twitter.com/XUnmTzJACw

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 10, 2024

FC Barcelona miała od tego momentu jeszcze dużo czasu na doprowadzenie do wyrównania oraz przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ich rywal w kapitalnym stylu zaryglował jednak dostęp do własnej bramki i to do tego stopnia, że Lewandowski i spółka nie oddali ani jednego celnego strzału w kierunku Álexa Remiro.

W ten sposób zanotowali pierwszy mecz w tym sezonie bez jakiejkolwiek zdobyczy oraz ponieśli trzecią porażkę pod wodzą Flicka. Wcześniej sposób na jego zespół znaleźli AS Monaco w Lidze Mistrzów oraz Osasuna w LaLidze.

Ta strata punktów nie spowodowała utraty pozycji lidera w walce o mistrzostwo Hiszpanii, ale Realowi Madryt udało się znów zmniejszyć stratę do odwiecznego rywala do sześciu „oczek”.