Pedro Tiba z ofertą transferu w ramach Ekstraklasy

Doświadczony pomocnik rozpoczął swoją piłkarską przygodę na polskich boiskach w lipcu 2018 roku, przechodząc z SC Braga za około milion euro. Dopiero w bieżącym sezonie 33-latek może sięgnąć po pierwsze poważne osiągnięcie w dotychczasowej karierze w postaci mistrzostwa kraju.

W kampanii 2021/2022 Pedro Tiba znajduje się w częstej rotacji pod dowództwem Macieja Skorży. Na swoim koncie zgromadził 27 występów, z czego 13 w pierwszej jedenastce, co przełożyło się tylko na bramkę i asystę.

Gracz środka pola pozostaje w cieniu swoich kolegów, więc z tego względu rozważa zakończenie współpracy z klubem z Bułgarskiej.

Tomasz Włodarczyk ujawnił w programie „Okno Transferowe”, że prawonożny zawodnik wcale nie musi jeszcze wracać do ojczyzny. O jego względy zabiega bowiem Jagiellonia Białystok. Łatwo jednak nie będzie.

– Pedro Tiba dostał propozycję z Jagiellonii Białystok. Pojawiła się ta oferta, ale Portugalczyk ma wysokie wymagania finansowe – powiedział dziennikarz.

Z drugiej strony „Włodar” dał do zrozumienia, że w sprawie Tiby może jeszcze nastąpić zwrot akcji. „Kolejorz” powalczy o udział w europejskich pucharach w fazie eliminacji.

Jeśli zespołowi udałoby się załapać do fazy grupowej w jakichkolwiek rozgrywkach na arenie międzynarodowej, wówczas Pedrto Tiba może przedłużyć swój pobyt w Wielkopolsce.

– Na ten moment jest opcja, że w przypadku gry w europejskich pucharach zostanie w Poznaniu na rok, ale druga - bardziej realna - możliwość to powrót do Portugalii – dodał.

Lechici mają wielką szansę na to, aby powalczyć w kwalifikacjach o udział w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od siedmiu lat. Do spełnienia tego życzenia pozostają dwie ligowe kolejki.

Jeśli bez oglądania się na goniących rywali zespół wygra mecze z Wartą Poznań i Zagłębiem Lubin, to zdobędzie mistrzostwo Polski.