Pep Guardiola po ósmej porażce Manchesteru City w sezonie. „Nie jestem wystarczająco dobry”
2024-12-15 21:29:36; Aktualizacja: 2 godziny temuTrener Pep Guardiola nie znalazł w dalszym ciągu skutecznego lekarstwa na wyprowadzenie Manchesteru City z kryzysu. Pokazała to porażka poniesiona w derbach z Manchesterem United (1:2) na Etihad Stadium.
Zespół „The Citizens” od bardzo dawna nie prezentował się tak słabo pod względem osiąganych rezultatów na bieżącym etapie rozgrywek na wszystkich frontach.
Urzędujący mistrz Anglii zaczął przeżywać gorsze chwile właściwie od odniesienia niezbyt przekonującego zwycięstwa nad Southampton (1:0) pod koniec października. Następnie przytrafiła mu się seria siedmiu spotkań bez zwycięstwa (sześć porażek i remis), którą przerwała wygrana nad solidnym Nottingham Forest (3:0).
Wówczas można było zakładać, że Manchester City zacznie wracać na właściwe tory. Niestety ich bieżącą formę zweryfikował remis z Crystal Palace (2:2) i kolejne dwie porażki - z Juventusem w Lidze Mistrzów (0:2) i teraz z „Czerwonymi Diabłami” w Premier League (1:2).Popularne
Szkoleniowiec Pep Guardiola przyznał na gorąco po zakończeniu derbowego pojedynku, że nie znalazł jeszcze skutecznego rozwiązania bieżących kłopotów prowadzonego przez siebie zespołu, który musi się szybko pozbierać, bo mocno ograniczy swoje szanse na obronę tytułu i pozostanie w grze elitarnych europejskich zmaganiach.
- Nie ma wiele do powiedzenia. Żadnej obrony. Rywale byli niesamowicie i wytrwali. Nie przegraliśmy ośmiu meczów w ciągu dwóch sezonów. Nie możemy się przed tym bronić. Nie chodzi o tego czy tamtego zawodnika. Straciliśmy gole i to nasza wina. Nie gramy z opanowaniem. Wyniki nie są dobre i nasza gra też. Znam sytuację, rozumiem ją, ale taka jest rzeczywistość - powiedział Hiszpan.
- Nie jestem wystarczająco dobry. Jestem szefem, menedżerem, dlatego muszę znaleźć rozwiązania i jak dotąd mi się to nie udało - dodał.
- Chcemy grać lepiej, stwarzać okazje. Ale w tej chwili nie jest to możliwe - zakończył.
Manchester City plasuje się po tej porażce na piątym miejscu w tabeli Premier League ze stratą dziewięciu punktów do prowadzącego Liverpoolu.
Natomiast ich niedzielny przeciwnik na odległej 13. lokacie, ale tylko z pięcioma „oczkami” straty do „The Citizens”.