Pep Guardiola z radą dla FC Barcelony

Pep Guardiola został wybrany trenerem 2023 roku w plebiscycie FIFA The Best. Przy tej okazji pytano go o rezultaty osiągane w ostatnim czasie przez FC Barcelonę.

FC Barcelona w niedzielny wieczór mierzyła się z Realem Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii i przegrała ten mecz w stosunku 1-4.

Zaraz po rywalizacji na zespół i trenera Xaviego spłynęła fala krytyki. Szczególnie mocno oberwało się 43-latkowi, którego podopieczni są ewidentnie w niemałym kryzysie.

Mimo to ma on wsparcie władz klubu, które w tym momencie nie planują roszad na ławce.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Przy okazji plebiscytu FIFA The Best o sytuację mistrza Hiszpanii został zapytany jej były trener, czyli Pep Guardiola. Hiszpan ma radę dla drużyny z Katalonii oraz jej kibiców.

- Moja rada dla Barcelony? Spokój. To finał, przegrany... Będą kolejne. Wkrótce są następne. Trzeba iść dalej. Ludzie muszą wspierać ten zespół i na koniec sezonu zobaczymy, co dalej.

- Xavi? Udzielam mu bezwarunkowego wsparcia. To samo tyczy się zawodników. Pozwólmy zrobić im następny krok, ponieważ pokazali w przeszłości, że mają jakość. Jest tendencja do rzucania różnych tez w powietrze, lecz ta sprawa jest bardzo trudna, skomplikowana wręcz. Przegrali finał? Cóż, pogratulować rywalowi, a Barcelona musi wyciągnąć wnioski i iść dalej.

- Łatwo zrzuca się winę na trenera, ale gracze też muszą pójść naprzód. Zawsze obwinia się szkoleniowca. W tym biznesie trener jest przydatny tylko, gdy wygrywasz. Jeśli on coś wygrał, to zrobi to jeszcze raz, tylko trzeba mu zaufać - podsumował menedżer Manchesteru City.