Perełka Górnika Zabrze na celowniku finalisty Ligi Mistrzów!

2025-05-28 20:51:46; Aktualizacja: 11 godzin temu
Perełka Górnika Zabrze na celowniku finalisty Ligi Mistrzów! Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Łukasz Olkowicz [Przegląd Sportowy Onet]

Całkiem niedawno Górnik Zabrze zadbał o dalsze losy Dominika Sarapaty, podpisując z nim nową umowę. Ta decyzja wcale nie dziwi, ponieważ 17-latek zdążył już przykuć uwagę zagranicznych zespołów. Na żywo obserwował go wysłannik Interu Mediolan - informuje Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.

Transfery wychodzące zawodników otwierają szansę dla innych, czego w Górniku Zabrze doświadczył utalentowany Dominik Sarapata. Po zimowym rozstaniu z Damianem Rasakiem trener Jan Urban zaufał urodzonemu w 2007 roku pomocnikowi, co okazało się fenomenalną decyzją.

Młokos szybko wkomponował się w zabrzańską układankę i zadomowił się w wyjściowym składzie. Spędził w nim całą rundę wiosenną, notując gola oraz asystę. W maju klub docenił postawę 17-latka, oferując mu nowy kontrakt. Strony na jego mocy związały się do 30 czerwca 2027 roku.

Działacze tym oto sposobem zabezpieczyli losy Sarapaty, a także oczywiście swoje interesy, bo wszyscy w strukturach czternastokrotnego mistrza Polski doskonale wiedzą, że pomimo bardzo małego doświadczenia w piłce seniorskiej ich talent może w przyszłości odejść za grube pieniądze.

Jakiś czas temu juniorski reprezentant kraju w rozmowie z klubowymi mediami przyznał, że marzy mu się gra we włoskiej Serie A. Tak się składa, że i z tamtego kierunku napłynęło już konkretne zainteresowanie. I nie jest to byle jaki klub.

Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet” poinformował, że na jednym z meczów Górnika pojawił się wysłannik Interu Mediolan, który obserwował poczynania Sarapaty na żywo.

W przypadku przenosin do finalisty Ligi Mistrzów pomocnik zapewne udałby się od razu na wypożyczenie, albo występowałby w juniorach.

Trzeba jednak podkreślić, że sprawa nie będzie łatwa do sfinalizowania, bo Górnik najzwyczajniej w świecie nie zamierza rozstawać się ze swoją perełką w trakcie najbliższego okna transferowego. Sprzedaż to temat na przyszłość.