Pérez: Nie zapytałem o jego cenę, bo zażądaliby 250 milionów!

Florentino Pérez wypowiedział się na temat ewentualnego transferu Harry'ego Kane'a do Realu.

Anglik od kilku sezonów robi furorę w Tottenhamie i choć musiał długo walczyć o wywalczenie miejsca w składzie, teraz jest jedną z największych gwiazd ligi. Napastnik wzbudza spore zainteresowanie największych ekip, a na swoim celowniku mają go rzekomo także „Królewscy”, których w ostatnim czasie łączy się z poszukiwaniem snajpera. Na temat spekulacji wypowiedział się sam prezydent mistrzów Hiszpanii Florentino Pérez.

Wczorajsza gala FIFA, na której wręczano nagrody indywidualne dla najlepszych zawodników i trenerów, była dobrą okazją do przedyskutowania spraw transferowych między klubami. 70-latek zapewnia jednak, że nie orientował się w sprawie dostępności Kane'a.

- Pozyskanie Harry'ego Kane'a nawet nie przeszło mi przez myśl - stwierdził wprost prezydent Realu.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Jens Gustafsson zwolniony

Next

- To świetny zawodnik, do tego wciąż młody. Ma jeszcze wiele lat, by się ulepszać, ale my jesteśmy zachwyceni Benzemą i całą resztą zespołu. Nie pytałem prezydenta Tottenhamu o cenę, ponieważ powiedziałby mi, że jest wart 250 milionów euro.

Kane już dwa razy z rzędu zdobywał statuetkę Złotego Buta dla najlepszego strzelca Premier League. Teraz również jest jednym z głównych kandydatów do sięgnięcia po to indywidualne trofeum - mimo strzeleckiej posuchy w sierpniu, 24-latek zaczął regularnie trafiać do siatki i jest liderem klasyfikacji strzelców, mają na koncie osiem goli (o jednego więcej niż Sergio Agüero i Romelu Lukaku).