Przed sezonem wydawało się, że Gwadelupczyk opuści Łódź przed rozpoczęciem rozgrywek. Kiedy wszystko wskazywało, że obrońca jeszcze przez pół roku będzie reprezentował barwy łódzkiego klubu, do gry o utalentowanego zawodnika wkroczył ukraiński potentat.
Phibel po ligowym meczu z Górnikiem udał się na Ukrainę, gdzie ma przechodzić testy medyczne i w razie pozytywnych wyników, podpisać kontrakt z zespołem wicemistrza Ukrainy. Dość niespodziewana oferta Metalista jest ponoć bardzo infratna, przez co włodarze Widzewa pozytywnie ją rozpatrzyli.
Przypomnijmy, że Metalist Charków zagra w ostatniej fazie eliminacji do Ligi Mistrzów. Ukraincy o grupową fazę Champions League zmierzą się z niemieckim Schalke.