Philippe Coutinho negocjuje sentymentalny transfer

2024-05-25 12:45:07; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Philippe Coutinho negocjuje sentymentalny transfer Fot. Dokshin Vlad / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Bruno Murito [X.com]

Philippe Coutinho przybył do rodzimej Brazylii na prowadzenie rozmów w sprawie realizacji swojego powrotu do Vasco da Gama.

Wielokrotny reprezentant „Canarinhos” został jeszcze w wieku juniorskim wypatrzony przez wysłanników europejskich klubów po postawieniu pierwszych kroków w Vasco da Gama. Zaowocowało to wygraniem rywalizacji o jego względy przez Inter Mediolan.

Philippe Coutinho napotkał jednak spore trudności z odnalezieniem się w realiach panujących we włoskim futbolu, ale po zaliczeniu udanego pobytu na wypożyczeniu w Espanyolu otrzymał jeszcze jedną szansę w „Nerazzurrich”. Nie wykorzystywał jej, ale mimo to cieszył się dalej sporym zainteresowaniem.

W efekcie ekipa z Półwyspu Apenińskiego zaakceptowała wystosowaną za niego ofertę z Liverpoolu. I dopiero na angielskiej ziemi blisko 32-letni pomocnik zaczął pokazywać drzemiący w nim potencjał. Nie przełożyło się to na wywalczenie choćby jednego trofeum, ale pozwoliło „The Reds” zainkasować za niego rekordowe 135 milionów euro na początku 2018 roku.

Pokaźna inwestycja Barcelony nie przyniosła oczekiwanego skutku. Na domiar złego wysłany na wypożyczenie do Bayernu Monachium przyczynił się do wyeliminowania „Dumy Katalonii” w 1/4 finału Ligi Mistrzów w sezonie 2019/2020 (8:2 - zdobył dwie bramki i zaliczył asystę w piętnaście minut spędzonych na murawie).

Przyzwoita postawa Brazylijczyka w niemieckim klubie nie okazała się wystarczająca do jego wykupienia z uwagi na wygórowane warunki realizacji transakcji. Z kolei to doprowadziło do dużych trudności z pozbyciem się go z listy płac drużyny z Camp Nou. Ten problem udało się jej rozwiązać dopiero w 2022 roku, kiedy to doświadczony pomocnik wrócił do Premier League, zasilając Aston Villę.

Philippe Coutinho zaliczył imponujące wejście do ekipy z Birmingham, ale po wykupie za 20 milionów euro znacząco obniżył loty i ostatnio nie przekonał do siebie też działaczy Al-Duhail, gdzie przebywa formalnie w ramach wypożyczenia.

Na otrzymanie drugiej szansy w zespole Unaia Emery'ego nie może liczyć. Dlatego postanowił skorzystać z okazji do zatoczenia koła w swojej karierze poprzez powrót do Vasco da Gama.

Nie jest on jeszcze przesądzony, ale sam blisko 32-letni zawodnik został przyłapany przez dziennikarzy na lotnisku w Rio de Janeiro, gdzie potwierdził fakt prowadzenia negocjacji z macierzystym klubem.

- Powiem krótko, bo podróżuję już ponad 17 godzin - jesteśmy zmęczeni. Nie mam jeszcze wiele do powiedzenia na ten temat - powiedział.

- Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że są prowadzone rozmowy. I to jest prawdą. Tak, jak wcześniej przyznałem w São Paulo. Klub zna moje życzenia. Wszyscy już je znają - dodał.

Brazylijczyk zanotował sześć trafień i trzy asysty w 21 występach w Al-Duhail.

Jego kontrakt z Aston Villą obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, ale nic nie wskazuje na to, żeby klub z Birmingham sprawiał trudności piłkarzowi przy przedwczesnym zakończeniu współpracy.