Phillips: Chciałbym zostać najstarszym strzelcem bramki w Premier League

Phillipsowi, który za miesiąc skończy 40 lat, 30 czerwca wygaśnie kontrakt z drużyną Blackpool, w związku z czym trafi na rynek wolnych agentów. Anglik ma jednak nadzieję, żę następny sezon także rozpocznie w barwach Crystal Palace, do którego był wypożyczony.

Wywalczył razem z kolegami awans do Premier League, który przypieczętował golem z rzutu karnego, dającego zwycięstwo nad zespołem Watford.

- Chciałbym pobić rekord Teddy'ego Sheringhama i stać się najstarszym strzelcem bramki w historii Premier League - powiedział Philips.

- Jestem w ciągłym kontakcie z działaczami Crystal Palace. Jeszcze przed rozpoczęciem baraży, prezes powiedział mi, że chciałby mieć mnie w zespole na kolejny sezon. Niedługo spotkamy się w celu uzgodnienia nowego kontraktu - dodał ośmiokrotny reprezentant Anglii.

39-latek mocno przyczynił się do awansu "Orłów" do najwyższej klasy rozgrywkowej. Oprócz wspomnianej, decydującej bramki, zanotował ich jeszcze osiem. Do tego dołożył trzy asysty.

Philips wypowiedział się także na temat swojego stanu fizycznego: - Czuję się naprawdę dobrze. Sądzę, żę mogę pomóc drużynie w osiągnięciu jak najlepszych wyników. Rozegranie pełnego sezonu w Premier League byłoby wspaniałym uwieńczeniem mojej kariery.

W najbliższych tygodniach można się spodziewać oficjalnego komunikatu w sprawie przedłużenia współpracy beniaminka z Kevinem Phillipsem.