Piast Gliwice przechytrzył Jagiellonię Białystok. Tyle zapłaci francuskiemu pomocnikowi
2025-06-18 12:47:25; Aktualizacja: 3 godziny temu
Piast Gliwice wygrał rywalizację z Jagiellonią Białystok o Quentina Boisgarda z Apollonu Limassol. Kluczem do odniesienia tego sukcesu mogły okazać się warunki zaproponowane pomocnikowi. W nowym miejscu pracy ma zarobić niemal 200 tysięcy euro za sezon - przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl.
Klub z Podlasia nie zdołał przekonać Jarosława Kubickiego do przedłużenia wygasającego kontraktu. W związku z tym został zmuszony do załatania poważnej wyrwy w środku pola. W ten sposób na jego radarze wylądował odchodzący z Apollonu Limassol - Quentin Boisgard.
28-letni zawodnik wydawał się bardzo atrakcyjną opcją dla Jagiellonii Białystok. Wpływ na to miało między innym nabyte przez niego bogate doświadczenie związane z zanotowaniem 80 występów na poziomie Ligue 1 w barwach Toulouse oraz Lorient.
Ostatecznie stronom nie udało się dojść do porozumienia. W takiej sytuacji należało przypuszczać, że Francuz dostał korzystniejszą finansowo propozycję od innego podmiotu. Niespodziewanie okazał się nim Piast Gliwice, o czym poinformował Piotr Koźmiński z Goal.pl.Popularne
Ceniony dziennikarz przyjrzał się dokładniej kulisom nadchodzącego transferów Boisgarda i przekazał, że zainkasuje on w przedstawicielu Ekstraklasy za rok gry blisko 200 tysięcy euro. Oznacza to, że jego miesięczne uposażenie wyniesie 18 tysięcy euro netto.
Taki ruch „Piastunek” jest obarczony bardzo dużym ryzykiem, bo nie tak dawno pojawiały się w mediach doniesienia o rosnących problemach finansowych klubu. A zawarcie takiej umowy z pewnością nie pomoże mu z nich wyjść, o ile swojej cegiełki do umowy z 28-latkiem nie dołożył zewnętrzny sponsor.
Francuski pomocnik zakończył minione zmagania z dorobkiem dwóch asyst w 33 rozegranych spotkaniach.