Piast Gliwice w liście otwartym publicznie krytykuje klubową legendę

Piast Gliwice w liście otwartym publicznie krytykuje klubową legendę
Piotr Przyborowski
Piotr Przyborowski
Źródło: Piast Gliwice

Nie milkną echa zwolnienia Jarosława Kaszowskiego z Piasta Gliwice. Legendę „Piastunek” publicznie skrytykował współwłaściciel klubu, Zbigniew Kałuża.

Rodowity gliwiczanin jest związany z Piastem z krótką przerwą od 1997 roku. Do końca sezonu 2010/2011 jako piłkarz przeszedł z nim z B-Klasy do Ekstraklasy, a przez ostatnie siedem lat pracował w dziale sprzedaży gliwickiego klubu. W minionym tygodniu wraz z inną osobą z administracji Piasta zostało mu jednak wręczone wypowiedzenie.

W sobotnim wywiadzie dla Sport.pl rozżalony Kaszowski przyznał, że w ostatnich sezonach Piast stracił swoją tożsamość: - Coraz więcej jest w klubie przyjezdnych osób, a coraz mniej z Gliwic. Nie wiem z czego to wynika, ale taki jest chyba styl prowadzenia klubu przez pana Zbigniewa Kałużę, który podejmuje wszystkie decyzje. Dziwię się temu, ale Piast ma dzisiaj problem z własną historią. To duży błąd.

Dzisiaj na krytykę byłego kapitana „Piastunek” postanowił odpowiedzieć akcjonariusz klubu, wspomniany Zbigniew Kałuża. Swój komunikat do Kaszowskiego zawarł w liście otwartym opublikowanym na stronie śląskiego klubu:

„Mówienie o tym, że klub piłkarski traci charakter, bo jest w nim wiele „przyjezdnych” osób, trąci ksenofobią i jest obraźliwe dla wielu ludzi, którzy dali nam największe sukcesy sportowe – od samych piłkarzy i trenerów, po pracowników Spółki. Warto o tym pamiętać…”

„Przez 7 lat obecności w Piaście, przedkładałeś swój interes nad interes klubu. Ważniejsza była Twoja akademia piłkarska niż akademia Piasta. Ważniejsze było nadanie Tobie publicznie odznaczenia na stadionie przez kandydata na posła, który chciał wykorzystać klub w swojej kampanii wyborczej niż apolityczność klubu. Ważniejsze od dystrybucji 100 ufundowanych przeze mnie biletów na każdy mecz dla dzieci z domów dziecka i rodzin zastępczych, było rozdawanie tych biletów ludziom, którzy powinni normalnie je zakupić. W końcu ważniejsze były Twoje prywatne relacje z pewnymi grupami kibicowskimi od podjętej przez klub decyzji o braku współpracy ze środowiskami pseudokibiców.”

W liście Kałuża przyznał, że stanowisko, które piastował Kaszowski, zostało stworzone specjalnie dla niego. Z powodu braku efektywności teraz Piast podjął po prostu decyzję o jego likwidacji:

„7 lat Twojej pracy niestety potwierdziło, że klub nie potrzebuje dziś etatowego pracownika na stanowisku, które zajmowałeś. Dlatego klub zdecydował się zlikwidować nieefektywne i niepotrzebne stanowisko.”

Współwłaściciel mistrza Polski ma jednak nadzieję na współpracę z Kaszowskim w przyszłości:

„Jestem przekonany, że pomimo złych emocji, które w ostatnich dniach wylewasz z siebie, podejmiesz współpracę z klubem w zakresie obowiązującej umowy z obustronną korzyścią.”

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy