Pięciu bramkarzy to za mało. Chelsea ma na oku dwóch graczy z LaLigi

Chelsea nie ustaje w poszukiwaniach wartościowych zawodników do swojego składu. Na tym polu może dość niespodziewanie dokonać kolejnej zmiany w obsadzie pozycji bramkarza - zauważa football.london.

Menedżer Mauricio Pochettino mógł w niedawno zakończonych zmaganiach w angielskiej Premier League korzystać z usług trzech golkiperów - sprowadzonych latem Đorđe Petrovicia i Roberta Sáncheza oraz doświadczonego Marcusa Bettinellego.

Ponadto klub miał jeszcze w obwodzie Gabriela Sloninę oraz Kepę Arrizabalagę, których wysłał na wypożyczenie do KAS Eupen i Realu Madryt.

W związku z tym można było zakładać, że sprowadzenie nowego bramkarza w trakcie rozpoczynającego się lada chwilę letniego okienka transferowego nie będzie poważnie rozważanym tematem na najwyższych szczeblach.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Tymczasem dziennikarze football.london uważają, że wysłannicy „The Blues” przyglądali się w trakcie sezonu poczynaniom Filipa Jørgensena z Villarrealu oraz Giorgiego Mamardaszwiliego z Valencii.

Obaj cieszą się dużym zainteresowaniem szczebla dyrektorskiego, które chętnie wykorzystałyby okazję do sprowadzenia jednego z nich. Wykonano na tym polu nawet pewne kroki, nawiązując kontakt z ich otoczeniem w celu wybadania ewentualnych szans na powodzenie całej operacji.

W ostatnim czasie sporo się mówiło o opuszczeniu „Nietoperzy” przez reprezentanta Gruzji, znajdującego na celowniku Newcastle United czy Atlético Madryt i wycenianego na poziomie 40 milionów euro.

Taka sama suma widnieje w klauzuli wykupu Duńczyka w umowie z „Żółtą łodzią podwodną”.

Obaj rozegrali 47 spotkań w zakończonych rozgrywkach. Więcej czystych kont zanotował jednak Mamardaszwili - trzynaście, przy sześciu Jørgensena.