Pierre-Emerick Aubameyang wbija szpilkę Mikelowi Artecie. „Nie radzi sobie z wielkimi charakterami”
2022-10-09 23:27:14; Aktualizacja: 2 lata temuPierre-Emerick Aubameyang w burzliwych okolicznościach zakończył swoją współpracę z Mikelem Artetą w Arsenalu. Gabończyk nie jest fanem Hiszpana, co potwierdził swoją ostatnią wypowiedzią.
33-latek podczas ostatniego Deadline Day rzutem na taśmę wylądował w Chelsea, wracając tym samym do Premier League. Wcześniej przez cztery lata występował w niej dla innej londyńskiej ekipy – Arsenalu.
Pod kątem sportowym doświadczony napastnik przyniósł „Kanonierom” sporo radosnych chwil. Łącznie dla zespołu z północnej części angielskiej stolicy zgromadził 163 spotkania, 92 gole i 36 finalnych podań. Niestety, końcówka jego przygody na Emirates Stadium przebiegła w burzliwej atmosferze.
Gabończyk swoją lekceważącą postawą zaczął irytować szkoleniowca drużyny - Mikela Artetę. Były snajper Borussii Dortmund wyjeżdżał z Anglii bez pozwolenia, spóźniał się na treningi i podważał decyzje zwierzchnika.Popularne
Hiszpański szkoleniowiec w końcu, po licznych debatach z kierownictwem, zawiesił piłkarza. Sytuacja ta musiała zakończyć się odejściem. Kuluary konfliktu świetnie obrazuje dokument platformy streamingowej Amazon - „All or Nothing: Arsenal”.
Finalnie 33-latek rozwiązał umowę z Arsenalem i trafił w ramach bezgotówkowej transakcji do FC Barcelony. Jak wiadomo, w Katalonii nie zabawił na długo.
Adept akademii AC Milanu nie żywi do Artety specjalnie ciepłych uczuć. Nowa „dziewiątka” Chelsea uważa, iż ten nie potrafi pracować z piłkarzami, którzy mają własne zdanie.
- Wielkie charaktery i wielcy piłkarze… On sobie z nimi nie radzi. Arteta potrzebuje kilku młodych zawodników, którzy nie mają nic do powiedzenia - powiedział młodzieżowy reprezentant Francji.
Co ciekawe, wypowiedź Gabończyka została upubliczniona na YouTube’owym kanale A Jewellers, zajmującym się... biżuterią. Odcinek z popularnym „Aubą” po dziesięciu godzinach od premiery zaliczył prawie 20 tysięcy odsłon.