Pierwsza asysta Mateusza Klicha po powrocie do Cracovii. Ciasteczko [WIDEO]

Cracovia w meczu z GKS-em Katowice zdobyła trzy bramki i wygrała całe zawody w stosunku 3:0. W rywalizacji na poziomie Ekstraklasy premierową asystę zanotował Mateusz Klich.

Pod koniec sierpnia miejsce miał debiut 41-krotnego reprezentanta Polski w wyjściowym składzie „Pasów”. W połowie września zespół miał zmierzyć się z Wisłą Płock, ale obfite opady deszczu sprawiły, że mecz trzeba było przełożyć.

Dzisiejszego wieczoru Cracovia gościła na stadionie GKS-u Katowice, a Mateusz Klich ponownie znalazł się w podstawowej jedenastce.

Pierwsza bramka dla przyjezdnych padła przy udziale Alana Czerwińskiego i to jemu zapisano trafienie.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Next

W 40. minucie na 2:0 podwyższył Gustav Henriksson. Tym sposobem goście schodzili do szatni w dobrych humorach.

Przeważający zespół postanowił nie odpuszczać.

Po zmianie stron byliśmy świadkami znakomitej akcji. Będący przed polem karnym z piłką u nogi Klich wyglądał tak, jakby chciał oddać strzał. Zamiast tego posłał idealne podanie do wbiegającego w pole karne Filipa Stojilkovicia.

Środkowy napastnik przyjął futbolówkę lewą nogą, a po chwili przeniósł ją nad interweniującym bramkarzem.

Ekipa z Krakowa finalnie wygrała 3:0. Asysta defensywnego pomocnika, który w przeszłości grał dla Leeds United czy DC United, zostanie w pamięci kibiców na dłużej.

NIEZAWODNY FILIP STOJILKOVIĆ! 🎯 I to ciasteczko od Mateusza Klicha! 🤯🍪

📺 Mecz w Katowicach trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/q9bamAc5PH

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 19, 2025